reklama
reklama

Pobicie, którego... nie było

Wiadomości, 16.05.2016 10:45, (red)
Mieszkaniec Andrychowa powiadomił o zdarzeniu, którego nie było. O co tu chodzi?
Pobicie, którego... nie było

W czwartek (12 maja) w godzinach popołudniowych  oficer dyżurny andrychowskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na ul. Dąbrowskiego w Andrychowie dokonano rozboju na 32-letnim mężczyźnie.

 

- Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce, gdzie podczas rozmowy z  pokrzywdzonym  ustalili przebieg zdarzenia, z którego wynikało,  że został pobity przez dwóch nieznanych mężczyzn, którzy skradli mu  telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi, dokumenty i karty bankomatowe – informuje Elzbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP Wadowice.

 

Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przewiozło 32-latka, mieszkańca Andrychowa do szpitala. Policjanci zajęli  się poszukiwaniem sprawców.

 

Wkrótce potem zebrali dowody na to, że przebieg zdarzenia był zupełnie inny.

 

Jak się okazało żadnego rozboju nie było i nie doszło do kradzieży, a obrażenia jakie doznał meżczyzna nastąpiły w wyniku  nieszczęśliwego upadku.

 

Policjanci przeszukując trasę przejścia odnaleźli rzekomo skradziony telefon, natomiast portfel z zawartością  odnaleźli w jego domu.

 

Teraz mężczyzna w związku z zawiadomieniem  o niepopełnionym zdarzeniu odpowie za   czyn z art. 66 par. 1 KW

 

News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy