Ostatnia rodzina opuściła dno przyszłego jeziora

Państwo Durdowie przeprowadzili się już do innego mieszkania, a starosta Bartosz Kaliński przekazał nieruchomość Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej. Wcześniej – jak już pisaliśmy – próbowano rodzinę eksmitować. Ostatecznie spór o wykup nieruchomości udało się załatwić podczas negocjacji.

ZOBACZ: Eksmisja nad zaporą. Mężczyzna trafił do szpitala

W środę (5.10) Starosta Wadowicki działający imieniem Skarbu Państwa oraz Kierownik Inspektoratu Budowy Zbiornika Wodnego w Świnnej Porębie Mieczysław Krzyżanowski działający w imieniu RZGW podpisali w tej sprawie protokół przekazania-przejęcia. 

To kolejny ważny krok w kierunku całkowitego zakończenia budowy zbiornika, który ma być gotowy do końca 2017 roku. Do wykonania przez RZGW pozostało jeszcze czyszczenie dna, wyburzenie mostów i kilku budynków oraz dokończenie infrastruktury towarzyszącej. 

Od kilku tygodni trwają prace związane z budową drogi Dąbrówka-Durówka w gminie Stryszów, a także Brańkówka-Wodniakówka-Gołębiówka w gminie Mucharz, które po wyburzeniu dwóch mostów znajdujących się na terenie przyszłego jeziora pozwolą mieszkańcom tch przysiółków przejechać z jednej części wsi na drugą.

– Jak zapewnił nas Wojewoda Józef Pilch, długo wyczekiwany proces napełniania zbiornika rozpocznie się jeszcze w tym roku, czego efektem będzie również uruchomienie elektrowni wodnej o mocy 4 MW – mówi starosta wadowicki Bartosz Kaliński.

Zbiornik na Skawie w Świnnej Porębie ma mieć pojemność 161 mln m3, a powierzchnię - 1 tys. 35 ha. Ma pełnić funkcję przeciwpowodziową, ale będzie także atrakcją turystyczną.

źródło: Starostwo Powiatowe Wadowice