W piątek (28.09) około godz. 15 Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach została powiadomiona o rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu przypominającego broń palną.
Wiadomo, że dwaj nieznani sprawcy ubrani w kominiarki na głowach i rękawiczki - około godz. 14:40 napadli na skład opału w miejscowości Sosnowice (gmina Brzeźnica). Sprawcy po sterroryzowaniu pracownika składu opału skradli pieniądze, oraz samochód osobowy pokrzywdzonego marki Ford Fiesta, którym uciekli z miejsca zdarzenia.
- Funkcjonariusze KPP z Wadowic wspólnie z funkcjonariuszami KP Skawina niezwłocznie podjęli czynności wykrywcze. Na miejsce został skierowany również helikopter. Po około jednej godzinie w miejscowości Jaśkowice za wałem w kierunku rzeki Wisły funkcjonariusze znaleźli porzucony w zaroślach skradziony samochód – informuje nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP Wadowice.
W wyniku prowadzonych dalszych czynności poszukiwawczych policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 33 i 54 lat, mieszkańców powiatu wadowickiego.
Sprawcy nigdzie nie pracują, byli już uprzednio karani za podobne przestępstwa.
W sobotę (29.09) przedstawiono im zarzuty z art. 280 § 2 kk za co grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, a w dniu 30.09.2012 r. Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wystąpiła z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Wadowicach i wobec wymienionych zastosowała areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
Kilka tygodni temu do napadu na pracownicę firmy kurierskiej doszło w Sułkowicach k. Andrychowa. Bandyci również zostali zatrzymani.
ZOBACZ: napad w Sułkowicach
źródło: KPP Wadowice
konior, 01.10.2012 13:07
Skandal co się ostatnio dzieje. Zamiast szukać uczciwej pracy choćby za granicą wolą kogoś pobić i zabić żeby ukraść parę tysięcy