Od kilku miesięcy śledczy cały czas monitorują internet pod kątem handlu niebezpiecznymi materiałami, które mogą np. przydać się do produkcji ładunku wybuchowego. Dzięki temu trafili na trop pewnego 19-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego, ucznia jednej ze szkół zawodowych w Andrychowie.
W jego mieszkaniu znaleziono mieszanki pirotechniczne, w sumie było tego 1583 gramów.
Po co młodzieńcowi takie akcesoria? Tego prokuratura wadowicka, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, nie chce zdradzać. Nieoficjalnie wiadomo, że chłopak robił petardy, a następnie próbował ich siłę wybuchu w odludnych miejscach. Taką miał pasję.
Za posiadanie materiałów wybuchowych bez zezwolenia grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat. Sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie. Na razie 19-latek ma dozór policyjny.
starymoher, 06.06.2013 21:51
Uprzejmie donoszę stosownym organom,że w wielu gospodarstwach rolnych na terenie gminy Andrychów jak i każdej innej w Polsce.znajdują się środki pirotechniczne w postaci saletry amonowej,ropy naftowej oraz nie daj boże dynama od roweru.Można z tego sklecić materiał wybuchowy o sile rażenia TNT.Przepis w google..
ub08, 06.06.2013 21:10
ten portal jest coraz bardziej milicyjny
diter, 06.06.2013 20:00
może gość miał po prostu wybuchowy charakter !?