Do zdarzenia doszło w poniedziałek (2.09) około godziny 13:40 w Kętach na ul. Sienkiewicza.
Z ustaleń policji wynika, że do 51 – letniej mieszkanki Kęt podeszły dwie kobiety i poprosiły o pieniądze na jedzenie. Kęczanka uległa prośbie i dała im drobną kwotę. Następnie kobiety zaproponowały, że jej powróżą, ale do tego potrzebują jej złotej biżuterii, którą należy na chwilę włożyć do chustki.
51 – latka zdjęła więc złotą biżuterie, którą miała na sobie i włożyła do trzymanej przez kobiety chusty. Następnie miała się na moment odwrócić i pomyśleć w skupieniu o rzeczach dla niej najważniejszych. Wtedy złodziejki wykorzystując okazję zbiegły wraz z biżuterią wartą blisko 2 tys. zł - informuje rzecznik KPP Oświęcim Małgorzata Jurecka.
tipacz, 03.09.2013 12:23
Historia jak z dobrego kawału... aż sie uśmiałem - jak można byc tak naiwnym?
lukas, 03.09.2013 11:49
w Andrychowie już wszyscy znają te numery, to się przeniosły do Kęt? ;)
mifalek, 03.09.2013 11:38
Boże jak można być tak głupim