W sobotę (23.12) w ramach przedświątecznych porządków jeden z mieszkańców postanowił pozbyć się śmieci.
Odpady zapakował do samochodu, a
następnie zatrzymał się przy ul. Kościuszki w Andrychowie (obok
stadionu) i po prostu wrzucił wszystko do zagajnika. Bez
skrępowania, w środku dnia.
Świadkiem tego był nasz Czytelnik.
Kiedy zwrócił śmieciarzowi uwagę, w odpowiedzi usłyszał wiązankę
wulgaryzmów.
Niestety, numerów rejestracyjnych nie
zapisał, więc śmieciarz pewnie pozostanie bezkarny.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Mieszkaniec2, 27.12.2017 14:39
Tu co niektórzy jadą hipokryzją owszem jedzenie mamy w wysokich cenach ale patrząc na śmietniki na osiedlu ludzie nie szanują jedzenia ani swoich pieniędzy bo nikt nie kazał zakupić pokarmu w takich ilosciach a tu rzutka na święta a teraz całe dobre produkty w śmietnikach brawa , może temu tez warto by było zrobić zdjęcie i pociągnąć tych ludzi do jakieś odpowiedzialności .Jedzenie można oddac a nie marnować ! Podziękowania również dla ,,wspaniałego,, burmistrza, który wywalil ceny śmieci jak i wody .
xpek, 26.12.2017 22:39
wszystko drożeje,najbardziej żywność co jest niewątpliwie skutkiem rządków PIS to co się dziwić ze ludzie oszczędzają