Kolejne lądowanie śmigłowca LPR na boisku

Wiadomości, 12.08.2014 16:45, (red)

Kolejny raz powietrzna karetka lądowała w Andrychowie.

Jak tak dalej pójdzie na boisku przy ul. Dąbrowskiego trzeba będzie urządzić stałe lądowisko dla helikoptera.

W tym roku bardzo często śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wykorzystywany jest do akcji w Andrychowie i całym powiecie wadowickim. Nic dziwnego, transport śmigłowcem oznacza szybsze i bezpieczniejsze dostarczenie pacjenta do szpitala.

We wtorkowe (12.08) popołudnie miało miejsce kolejne lądowanie helikoptera LPR na boisku przy ul. Dąbrowskiego. Ciężko ranny pacjent został drogą lotniczą przetransportowany do lecznicy.

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Fire, 13.08.2014 15:33

do Ravique podczas lądowania na wielkim boisku sportowym może i by się nic nie stało ale śmigłowce LPR-u bardzo często lądują na jakimś skrawku łąki albo na drodze czy większym parkingu a tam jak to polska kultura pokazuje jest wiele puszek i butelek... A straż jest potrzebna nie tylko aby sprawdzić teren ale zwłaszcza po to aby przypilnować rzeszę gapiów którzy przychodzą się popatrzyć.

westwi78, 13.08.2014 06:07

http://www.lpr.com.pl/pl/jednostki-ratownicze.html#s60

westwi78, 13.08.2014 06:04

RAvique, http://www.straz.gov.pl/data/other/zatwierdzona_chackilista.pdf nie wiem ile razy lądowały MI-2 i w jakich warunkach i ile razy "nic się nie stało". Ty z kolei widzę żyjesz w świecie "jakoś to będzie". Powodzenia.

Ravique, 13.08.2014 01:49

Całe życie jak świat światem mi 2 lądowały bez straszy i nikomu raczej nic się nie stało, a tam miało się co urwać... Więc podejrzewam, że i teraz da się podłubać w nosie bez dwóch wozów PSP i tysięcy OSP. W przygodnym terenie żaden straszak nie przyjeżdża godzinę wcześniej i nie zbiera kamieni. Ludzie, żyjecie w sferze iluzji wywołanej częstym oglądaniem telewizji...

westwi78, 12.08.2014 19:10

Tipacz, to nie chodzi o ludzi (bo tych widać) ale o różne przedmioty, które przy podmuchu mogą uszkodzić śmigłowiec. Ale widać jest taka możliwość, tak z ciekawości pytam.