To była w miarę spokojna noc sylwestrowa w naszym regionie. Doszło jednak do kilku pożarów.
To była w miarę spokojna noc sylwestrowa. Doszło jednak do kilku pożarów.
Na terenie powiatu wadowickiego strażacy dwa razy wyjeżdżali do pożarów, które były prawdopodobnie następstwem wybuchów petard. W ostatni dzień roku gasili pożar kontenera na śmieci przy ul. Lenartowicza w Andrychowie, a kwadrans po północy zapaliły się bele słomy w Sosnowicach.
Dużurny z komendy PSP w Wadowicach podsumowuje, że już dawno w powiecie wadowickim nie było tak spokojnej nocy sylwesatrowej.
W powiecie suskim odnotowano większe akcje Przed północy doszło do pożaru budynku w Zawoi Centrum. W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z kilku jednostek. Spaliło się część dachu.
Z kolei w Bystrej palił się garaż.
Na szczęście, w czasie tych pożarów nikomu nic się nie stało.
Na terenie powiatu wadowickiego strażacy dwa razy wyjeżdżali do pożarów, które były prawdopodobnie następstwem wybuchów petard. Wieczorem w ostatni dzień roku gasili pożar kontenera na śmieci przy ul. Lenartowicza w Andrychowie, a kwadrans po północy zapaliła się sterta słomy w Sosnowicach k. Brzeźnicy.
Oficer dyżurny z komendy PSP w Wadowicach podsumowuje, że już dawno w powiecie wadowickim nie było tak spokojnej nocy sylwestrowej.
W powiecie suskim odnotowano większe akcje. Przed północą doszło do pożaru budynku w Zawoi Centrum. W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z kilku jednostek. Spaliło się część dachu.
Z kolei w Bystrej w sylwestrową noc palił się garaż. Tam również intrerweniowali strażacy z kilku jednostek.
Na szczęście, w czasie tych pożarów nikomu nic się nie stało.
Brak komentarzy