W środę (3.02) po godzinie 16:00 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące samochodu, który wjechał do przydrożnego rowu.
Policjanci ustalili, że 35 – letni mieszkaniec gminy Kęty, kierując samochodem marki Chrysler, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał z jezdni do przydrożnego rowu.
Mężczyzna został przewieziony przez Pogotowie Ratunkowe do szpitala, gdzie okazało się, że doznał złamania obojczyka i ogólnych potłuczeń. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna kierował w stanie nietrzeźwym - 1,99 promila alkoholu oraz posiadał cofnięte uprawnienia do kierowania.
Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Konieczna była pomoc strażaków, którzy wyciągnęli samochód z rowu.
źródło: KPP Oświęcim, foto: OSP Kęty
maria, 05.02.2016 12:30
mały on jechał tym rowem i chciał wyjechać na brzeg.
maly, 05.02.2016 09:32
jak on tam wjechał skoro droga jest kilkadziesiąt metrów dalej?
AntyPIS, 05.02.2016 08:48
Dlaczego nasi herosi nie brali udziału w tej trudnej akcji? Rozumiem, że o Kęty chodzi, ale biorąc pod uwagę, że nasi uwielbiają przebijać się w godzinach szczytu na syrenie to trochę niepokojące!
-JOE-, 05.02.2016 08:14
Pawulon
-JOE-, 05.02.2016 08:13
Za recydywę w tej kwestii pawilon gratis
specnarz, 05.02.2016 06:59
"na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem " - śmiem twierdzić że przy takim stężeniu od początku panowania nie miał. Dobrze że nikogo nie zabił... Reagujmy gdy widzimy pijanych za kierownicą, możemy uratować komuś życie.
bolsen01, 05.02.2016 00:41
rowerzystów zamykają a z erką zagrażającą życiu innych się cackją
-JOE-, 04.02.2016 21:57
Za recydywę w tej kwestii pawilon gratis
Zaba, 04.02.2016 21:47
Czy nie byłoby uczciwie gdyby ów wesołek opłacił koszty akcji i leczenia? Hmmm.