Barszcz Sosnowskiego został sprowadzony do Polski pod koniec lat 50. XX wieku z Kaukazu i miał być... paszą dla zwierząt. Okazało się jednak, że roślina jest toksyczna. Choć od dawna nie jest już uprawiana w Polsce - występuje regularnie w wielu miejscach. W ostatnich dniach zaobserwowano duże skupiska barszczu m.in. w Stryszowie i Ryczowie i Wieprzu.
ZOBACZ: tutaj stwierdzono występowanie barszczu sosnowskiego (mapa)
źródło: barszcz.supportit.pl
Trzeba uważać. Kontakt skóry z rośliną może spowodować poparzenia II i III stopnia. W skrajnych przypadkach poparzenia barszczem kończą się amputacją kończyn.
Chwast wydziela parzącą substancję, której działanie nasila się podczas słonecznej i wilgotnej pogody. Substancja ta może powodować zapalenie skóry, pęcherze, trudno gojące się rany, a także zapalenie błon śluzowych.
Barszcz Sosnowskiego osiąga nawet 4 metry wysokości. Chwast ma zieloną bruzdowaną łodygę, która w dolnej części jest pokryta fioletowymi plamami. Jego liście są duże i szerokie (o średnicy do 150 cm), o zaostrzonych końcówkach, a kwiaty zebrane w gęsty i duży baldach są białe. Można go spotkać w miejscach nieużytkowanych przez człowieka, czyli głównie na odłogach, przy drogach. Rośnie także wzdłuż brzegów potoków.
Jeśli istnieje podejrzenie styczności z barszczem, należy dokładnie przemyć zaatakowane miejsca wodą z mydłem i jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Pamiętać należy aby unikać słońca przez dwie doby - poddanie skóry oparzonej działaniu promieni słonecznych zwiększa stan zapalny i ryzyko powstania bardziej widocznych blizn.
Jedną z metod walki z tą rośliną jest jej częste wykaszanie.
Maksymilian, 28.07.2017 20:23
Ci co mają zaległości wpłaceniu alimentów i ci co mają wyroki a ich nie odsiadują powinni być skoszarowani pod namioty i wycinać "zemstę stalina"
aleocochodzi, 28.07.2017 17:14
PSL w swoim logo powinno umieścić zamiast koniczyny barszcz sosnowskiego.