Policjanci pełniący służbę w rejonie dzikiego kąpieliska nad rzeką Stryszawka w Suchej Beskidzkiej zauważyli stojącą na środku rzeki kobietę, która głośno krzyczała.
Zachowanie kobiety zaniepokoiło funkcjonariuszy – postanowili sprawdzić, co się stało. Okazało się, że kobieta chce popełnić samobójstwo. Policjanci podjęli rozmowę z kobietą, weszli do wody i próbowali do niej podejść. W tym samym momencie kobieta zanurzyła głowę w wodzie.
Policjanci ruszyli z pomocą. Wyciągnęli kobietę na brzeg. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała poszkodowaną do szpitala na badania. Okazało się, że kobieta była nietrzeźwa miała 2,5 promila alkoholu we krwi i była również pod wpływem środków odurzających - informuje małopolska policja.
Brak komentarzy