Jak czytamy na stronie żywieckiej komenda policji, dobry dzielnicowy to policjant, który zna mieszkańców swojego rewiru, ich problemy i troski. Dobra znajomość mieszkańców pozwala z kolei dzielnicowemu na właściwą reakcję w momencie, gdy na „dzielnicy” pojawia się ktoś nieznajomy.
Tak właśnie było w przypadku 52-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego, który pojawił się na terenie obsługiwanym przez aspiranta Sebastiana Piotrowskiego. Dzielnicowy szybko ustalił, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym.
W piątek przed 18.00 dzielnicowy z Komisariatu Policji w Łodygowicach zatrzymał 52-letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Do jego zatrzymania przyczyniło się dobre rozpoznanie terenu przez policjanta. Gdy na jego rewirze pojawił się ktoś nowy dzielnicowy postanowił mu się przyjrzeć.
Jak ustalił, 52-latek był poszukiwany listem gończym wydanym w sierpniu 2011 roku przez Sąd Rejonowy w Żywcu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu skąd zostanie przewieziony do najbliższego zakładu karnego. Ma do odbycia wyrok ponad roku pozbawienia wolności.
źródło: KPP Żywiec
Brak komentarzy