Jak już pisaliśmy w ubiegłym tygodniu na ul. Lenartowicza w Andrychowie miały miejsce awarie wodociągu. Pękły rury. Jak się okazuje do tej pory nie zostało to naprawione. Na początku dowożono nawet wodę beczkowozem.
Jednak od kilku dni na ul. Lenartowicza ustawiony jest agregat, który służy do odpompowywania wody tak aby nie zalewało budynków. Jest to bardzo głośne i uciążliwe urządzenie. Mieszkańcy martwią się kiedy w końcu zostanie naprawiona ta usterka i wszystko wróci do normy.
Jak dowiadujemy się w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie cały czas poziom wody jest monitorowany i jak wody przybywa to trzeba ją odpompowywać, dlatego tak często ta pompa jest włączana.
Dodatkowo materiały potrzebne do naprawy są bardzo trudno dostępne i potrzeba kilku dni aby dotarły do Andrychowa.
Niestety, dopiero w czwartek (16.08.) będzie usuwana awaria.
-Głównym naszym celem jest usunięcie awarii, ale nie chcemy pozbawiać dość dużej liczby mieszkańców wody na 15 sierpnia. – informuje nas ZWiK.
bolo123, 14.08.2018 20:21
#budowniczy# - tym tekstem o fuchach to przegiąłeś, jeżeli tobie to robili lub osobom które potrafisz wskazać to ok Ale jeżeli to jest news na zasadzie plotki to nie byłbym zdziwiony gdyby ZWiK wykręcił ci sprawę bo tym wpisem szkalujesz nie tylko pracowników ale całą firmę
budowniczy, 14.08.2018 10:18
Kto płaci za zmarnowaną wodę? Dlaczego nikt nie skontroluje poczynań ZWIK. Pracownicy robią fuchy firmowym sprzętem budując przyłącza, a woda na awarii się leje do ziemi. Wytłumaczenie z materiałem raczej kiepskie bo w Polsce jet kilka firm produkujących rury i armaturę i na 100% potrzebny materiał jest tylko nie ma kto po niego pojechać.