Andrychów straci jedną karetkę? Burmistrz pisze do wojewody

O tej sprawie pisalismy już w zeszłym tygodniu. Przypomnijmy, zgodnie z propozycjami wojewody małopolskiego od nowego roku Andrychów straci jedną z dwóch karetek pogotowia ratunkowego. W mieście będzie tylko jednak karetka.

O tym już pisaliśmy: Szykuje się bój o obronę karetki

Teoretycznie sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Teraz wszystko zależy od skuteczności działania samorządowców. Czy uda im się uratować karetkę?

Jako pierwszy list do wojewody Jerzego Millera napisał burmistrz Andrychowa Tomasz Żak.

„Gmina Andrychów rozwija się w kierunku turystyki, w roku 2012 odwiedziło nas 388 tys. turystów, a 31 tys. było tutaj dłużej niż jedną dobę. Co roku rozwijający się ruch turystyczny wymaga odpowiedniego zabezpieczenia medycznego. Należy dodać, że na terenie Gminy istnieje Centrum sportów zimowych z ośrodkiem narciarskim, który z roku na rok obsługuje coraz większą liczbę miłośników zimowych sportów, które należy zauważyć są sportami urazowymi i wymagają szybkiej pomocy medycznej. Gmina Andrychów od trzech lat stała się ośrodkiem sportów osób niepełnosprawnych, gdzie zawodnicy niepełnosprawni trenują i przygotowują się do Paraolimpiady w Soczi oraz rozgrywają zawody o randze krajowej i międzynarodowej” - pisze burmistrz Andrychowa.

Dodaje, że „Zespoły ratownictwa spełniają wszystkie normy oraz wymagania zawarte w Ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym i załączniku nr 3 do Zarządzenia nr 12/2011/DSM Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 14 marca 2011. Świadczą usługi dla mieszkańców gminy Andrychów, gminy Wieprz oraz gmin i ościennych. Na tym terenie znajduje się duża ilość małych miejscowości, o bardzo trudnym dojeździe, co wymaga bardzo dobrej znajomości terenu.”  - czytamy w piśmie do wojewody


Ciąg dalszy nastąpi...