W słoneczną niedzielę wiele osób spędzało czas na górskich szlakach. Jak się dowiadujemy się w GOPR w Szczyrku, po południu trzech turystów schodziło z Leskowca. W pewnym momencie jeden z turystów odłączył się od grupy.
Na dole okazało się, że... nie ma po nim śladu. Nie było z nim żadnego kontaktu. A zbliżał się wieczór.
Dwie pozostałe osoby zaalarmowały GOPR-owców i policję. Akcja poszukiwawcza za zaginionym turystą trwała kilka godzin. Okazało się, że turysta prawdopodobnie pomylił szlak i bezpiecznie zszedł na dół, ale do innej miejscowości niż pozostała dwójka. Zaginiony został w końcu zlokalizowany przez patrol policji.
- Pozostaje jedynie zaapelować do turystów, aby dokładnie śledzili oznakowanie szlaków - informuje nas pracownik GOPR.
Brak komentarzy