Swój 1 proc. podatku dochodowego mogą przekazać organizacjom podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych, podatnicy opodatkowani ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą i korzystające z liniowej, 19-procentowej stawki podatku. Wystarczy w odpowiedniej rubryce PIT wpisać numer pod jakim organizacja widnieje w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Wiele organizacji pożytku publicznego i osób liczy na to wsparcie. Na przykład 20-letni Marek z Andrychowa, który od urodzenia nie widzi i wymaga leczenia. Zobaczcie list, jaki wystosowali rodzice chłopaka do mieszkańców.

Drodzy przyjaciele !

Czy zastanawialiście się nad tym, jak dużo zależy od ludzkich dłoni? Dla wielu
z nas po prostu uścisk dłoni , splecione dłonie lub pomocna dłoń . Wystarczy jednak zamknąć oczy aby się przekonać że dłoń może być także dobrym przewodnikiem. Dzięki wrażliwym palcom wszystko nabiera rzeczywistych kształtów układa się
w logiczną całość..

Jesteśmy rodzicami 20-letniego Marka, którego los pozbawił wzroku od pierwszych dni życia. Nie potrafimy tego zmienić. Chcielibyśmy jednak dać naszemu dziecku jakiś klucz do świata, który ciągle jeszcze jest przed nim zamknięty. Marek nie potrafi samodzielnie poruszać się w otoczeniu. Umiejętności, które są do tego niezbędne, nasz syn zdobywa podczas specjalistycznych turnusów z wykorzystaniem urządzeń rehabilitacyjnych do terapii przestrzennej. Ze względu na widoczne postępy w rozwoju psycho-ruchowym syna, zdecydowaliśmy się na zabieg operacyjny fibrotomii metoda Ulzibata. Zabieg ten zmuszeni byliśmy sfinansować sami (10.900zł), ponieważ syn skończył 20 lat i nie jest już dzieckiem. Organizacje pomagają dzieciom tylko do 18 roku życia. Po tym zabiegu wskazana jest intensywna rehabilitacja ruchowa, co wiąże się z koniecznością uczestnictwa Marka w turnusach rehabilitacyjnych. Optymalne warunki dla postępującej terapii zapewniają 2-3 turnusy po zabiegu tj. 4 tygodnie intensywnego usprawniania, 6 tygodni przerwy. Całkowity koszt turnusu wynosi 4800 zł. w specjalnym programie leczniczo – rehabilitacyjnym.

Kwota ta przekracza możliwości finansowe naszej rodziny. Jesteśmy bezsilni wobec wysokich kosztów rehabilitacji.

Do wszystkich osób, które mogły by i chciały wesprzeć nasze starania kierujemy serdeczną prośbę o pomoc finansową .

Wierzymy, że w stronę Marka wyciągnie się niejedna pomocna dłoń, która ułatwi naszemu synowi postawienie kolejnego samodzielnego kroku.. Zmieniając przyszłość jednego dziecka zmieniamy przyszłość całego świata .

Jolanta i Przemysław Okręgliccy