Czytelnicy zwracają się do nas z problemem, jaki istnieje na nowym krytym basenie. Okazuje się, że w obiekcie jest zbyt mało przebieralni.
Klienci czekają w kolejce do przebieralni tracąc czas, który mogliby spędzić już na pływalni.
Przebieralnie są trzy w części męskiej i trzy w części damskiej. W przypadku większej kumulacji osób korzystających z basenu, trzeba czekać aż przebieralnia będzie wolna a opłacone minuty lecą... Co prawda, do każdej wykupionej godziny doliczone jest 10 minut na przebranie, ale czasami to zbyt mało.
Problem w tym, że brakuje miejsca na dodatkowe przebieralnie. Można dołożyć maksymalnie po dwie kabiny, ale to - jak przekazuje nam dyrektor MOSKiT Marcin Putyra - będzie możliwe dopiero w przyszłorocznym budżecie.
Inna sprawa, dlaczego projektant budynku nie przewidział więcej miejsca na przebieralnie.
Jepetto, 15.11.2019 20:07
@ barte, taka jest prawda i między innymi za Twoje pieniądze. Fuszerkę trzeba naprawić.
Thoor, 13.11.2019 10:12
Hehehe, masakra jakaś. Ktoś wykonał projekt, ktoś go zaakceptował. Widocznie nigdzie po drodze nie było kompetentnej osoby z wiedzą. Ale przecież taki basen to nowość, więc g. Andrychów musiała przetrzeć szlak.
Bryndza, 12.11.2019 22:26
Co do wyjścia na zjeżdżalnie to gorszego nie ma tak strasznie tam wieje że można się szybko pochorowac . I zimno w przebieralniach . A tak to wszystko cudo. Gratulacje.
kaczor, 12.11.2019 21:55
niewiarygodne. Tyle kasy, koło 30 baniek a dyrektor tego miejsca mówi że jeszcze dołożymy do niego bo trzeba dołożyć przebieralnie???? Jaja sobie robicie? Ktoś to projektował, ktoś brał kasę za pilnowanie żeby było jak najlepsze
awi70, 12.11.2019 21:43
Bo projektant był ustawiony na zysk, malomisteczkowy i tyle a gdzie wszyscy którzy jeździli na pływanie do Wadowic? Dopiero teraz to wychodzi? Pewnie liczy się ilość wody.