reklama
reklama

Czuł, jakby jego nogi były z betonu. Nie dokończył biegu na 170 km

Sport, Wiadomości, 29.08.2021 12:00, eł

Roman Ficek, ultramaratończyk z naszego regionu zmierzył się z morderczą trasą w Alpach.

Czuł, jakby jego nogi były z betonu. Nie dokończył biegu na 170 km

Nadzieje były wielkie, bowiem Roman Ficek to ultramaratończyk o niebywałych wręcz osiągnięciach, o których pisaliśmy tutaj. Ale nie poradził sobie z morderczą trasą na 170 km w Alpach, w ramach festiwalu biegów górskich Ultra Trail du Mont Blanc.

O tym, z jak trudnymi warunkami muszą zmierzyć się zawodnicy biorący udział w tym wydarzeniu, świadczyć może choćby śmiertelny wypadek na trasie jednego tegorocznych z biegów. Na 62. kilometrze liczącej 140 km trasy, 35-letni mężczyzna z Czech spadł ze stromej ścieżki w przepaść. Pomimo szybkiej akcji ratunkowej z udziałem śmigłowca, nie udało się ocalić jego życia.

Trasa biegu, w którym wystartował biegacz z naszego regionu, Roman Ficek ze Skawicy, była jeszcze dłuższa. Liczyła sobie 170 km długości i 10 tys. m przewyższeń. Zdawało się, że nie będzie to zbyt trudne zadanie dla zawodnika, który biegiem pokonał 55 tatrzańskich dwutysięczników, gdzie odległość wyniosła 340 km, a suma przewyższeń aż 22 tys. m. Ale ludzki organizm to nie maszyna – ma swoje lepsze i gorsze dni.

Już po 50. km głównego biegu Ultra Trail du Mont Blanc Roman Ficek poczuł się tak, jakby jego nogi były z betonu. Oprócz tego zaczął mu doskwierać ból pleców. Mimo to zawodnik biegł dalej i nawet osiągał dobry czas. Na 82. km zajmował 34 miejsce. Ale jego kryzys pogłębił się do tego stopnia, że później Roman Ficek mógł już tylko iść szybkim marszem. Nie był w stanie zmusić się do biegu. Ostatecznie, około setnego kilometra zdecydował się opuścić trasę.

Był jednym z 536 zawodników, którzy nie dokończyli biegu (w sumie startowało w nim 2346 osób). Najszybciej do mety dotarł Francois D'Haene z Francji, dla którego jest to już czwarte zwycięstwo na tej trasie. Pokonał ją z czasem 20 godzin, 45 minut i 58 sekund. W kategorii kobiet triumfowała Amerykanka Courtney Dauwalter, która 170 km przebiegła w 22 godziny, 30 minut i 54 sekundy. Osiągnęła metę jako siódma osoba z całej męsko-damskiej stawki, co oznacza, że tylko sześciu mężczyzn miało czas lepszy od niej.

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy

reklama
reklama
pełne wyniki i terminarz ›
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama