Przedmiotem obrad w kolejnej gminie była sprawa podwyżek dla samorządowców. Przypomnijmy, że sprawa wynika z decyzji parlamentu, który zdecydował o podwyżkach dla władz. Tych na górze – spore podwyżki dostali więc posłowie, ministrowie, premier i prezydent, ale i tych na dole – w samorządach.
W samorządach ostateczną skalę podwyżek muszą ustalać radni. Bez względu na wyniki głosowań i tak samorządowcy będą zarabiać więcej. Ustawodawca (parlament) określił bowiem, że np. wynagrodzenie burmistrza musi się teraz mieścić w przedziale 16-20 tys. zł (obecnie jest to nieco ponad 12,5 tys.).
W Kętach sprawa podwyżek dla burmistrza, radnych i sołtysów była rozpatrywana podczas piątkowej (26.11) sesji Rady Miejskiej.
Dyskusji... nie było. Jeden z radnych odczytał tylko list mieszkańca, w którym ten argumentował, że praca radnego powinna być społeczna. Zdaniem mieszkańca, uchwała wprowadza pierwsze od 30 lat tak wysokie podwyżki diet radnych. Poddał też w wątpliwość czy - jego zdaniem - mała, źle zarządzana gmina, z wysokim zadłużeniem i małą liczbą inwestycji - powinna przyznawać podwyżkę burmistrzowi.
Ostatecznie wszystkie uchwały o podwyżkach zostały przegłosowane. Burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar będzie teraz zarabiał 18,044 zł brutto + dodatek stażowy, więc w sumie ok. 19,5 tys. zł brutto miesięcznie. Podwyżki diet otrzymają także radni oraz sołtysi.
Choć uchwała została podjęta teraz, wszyscy dostana wyrównanie od sierpnia.
Nowe diety kęckich radnych
Nowe diety sołtysów w gminie Kęty
Nowe wynagrodzenie burmistrza Kęt
z Kęt, 26.11.2021 23:43
Wieszczę panu Klęczarowi długą polityczną karierę . Widać, że to urodzony polityk !
Obywatel, 26.11.2021 19:51
Szlachcie się należy.