reklama
reklama

Andrzej Fryś odpowiada na list otwarty Alicji Studniarz

Polityka, Wiadomości, 21.03.2024 09:14, NEWSY CZYTELNIKÓW
Po publikacji listu otwartego radnej Alicji Studniarz, otrzymaliśmy odpowiedź od mieszkańca Andrychowa Andrzeja Frysia.
Andrzej Fryś odpowiada na list otwarty Alicji Studniarz

Przeczytałem list otwarty Pani Alicji Studniarz (Zobacz: Radna Alicja Studniarz napisała List Otwarty) i chciałbym się ustosunkować do niektórych zawartych w nim sformułowań. I tak, jako wieloletni pracownik Andorii nie mogę się zgodzić ze zdaniem: W rzeczywistości ratował Pan nieudolnych kolegów z zarządu tej spółki, którzy pozbawieni talentów menadżerskich doprowadzili ją do bankructwa.”

W momencie likwidacji Andorii już tam nie pracowałem, ale jestem pewien, że przyczyn, dla których ten zakład został zlikwidowany było wiele, zaś brak talentów menadżerskich kierownictwa mógłby ewentualnie być wymieniony jako z tych przyczyn ostatnia. Głównym powodem kłopotów było całkowite załamanie się rynku maszyn napędzanych silnikami Andorii i w konsekwencji brak popytu na te silniki. Warto wiedzieć, że wiele zakładów, które były odbiorcami silników Andorii, np. Zakłady im. Waryńskiego w Warszawie, czy Fabryka Samochodów w Lublinie, już w ogóle nie istnieje.

Ponadto nie zauważyłem, aby Tomasz Żak był specjalnie zaprzyjaźniony z kierownictwem Andorii, zaś wynikający z pracy andrychowskiego samorządu i burmistrza obecny wygląd ulicy Przemysłowej i strefy ekonomicznej na Górnicy jest dla mnie powodem do optymizmu i wiary, że przemysł wraca do naszego miasta, oczywiście w rozsądnych rozmiarach.

Największy mój sprzeciw budzą słowa Autorki listu dotyczące pałacu Bobrowskich, zwanego w Andrychowie Zamkiem. Pisze Ona bowiem: „Kupił Pan andrychowski pałac klasycystyczny, od jego bardzo świeżych spadkobierców, którzy w nim, poza wczesnym dzieciństwem, nigdy nie mieszkali, a Andrychów odwiedzili, tylko w celu, jego zyskownej sprzedaży”. Muszę więc napisać, że najstarsza ze „świeżych spadkobierców” śp. Róża Wyganowska w momencie wybuchu II wojny światowej miała niecałe cztery lata, a więc rzeczywiście we wczesnym dzieciństwie opuściła pałac, bo wyrzucili z niego jej rodzinę Niemcy.

Pozostali spadkobiercy urodzili się później, więc przyjemności mieszkania w pałacu nie zaznali wcale. Reasumując, większość spadkobierców w pałacu nie mieszkała, bo uniemożliwiali im to kolejno hitlerowscy okupanci i władze PRL. Róża Wyganowska, Stefan Wysocki i Wanda Olszowska mieszkali w Andrychowie co najmniej aż do ukończenia szkoły średniej. Róża Wyganowska (wtedy Wysocka) była zawodniczką andrychowskiego „Beskidu”, grała w siatkówkę oraz biegała i zjeżdżała na nartach.

Piszę o tym dlatego, że przyjaźnię się z tymi ludźmi i spotykałem się z nimi w Andrychowie wielokrotnie, nie tylko wtedy, gdy odwiedzili nasze miasto „w celu zyskownej sprzedaży pałacu”, jak to pisze Autorka listu. Nie bardzo też potrafię zrozumieć co ma na myśli Autorka listu otwartego pisząc o „bardzo świeżych spadkobiercach”. Są oni wszyscy wnukami Stefana Bobrowskiego, ostatniego właściciela pałacu przed nacjonalizacją, a to, że wnuki dziedziczą majątek dziadków jest chyba raczej normalne.

- Andrzej Fryś -



reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

melisa, 23.03.2024 16:49

Drodzy andrychowianie, gdyby GŁUPOTA była lżejsza od powietrza, to wszyscy komentatorzy byliby już w kosmosie!

Ashley, 23.03.2024 12:50

Drodzy andrychowianie, przeczytajcie pierwsze zdanie tego artykułu w którym Pan burmistrz płacze, że lał się hejt i krytyka jak rozpoczynali rewitalizację Pańskiej Góry. Przygotujcie się na obrzydliwości które pojawią się w sieci a uderzać będą w obie panie kontrkandydatki. Haki, świństwa i kłamstwa które pojawią się w sieci uderzą w nie same i w ich rodziny. Myślcie kochani!!! Ktoś ma wielkie pieniądze żeby to robić, bo panicznie boi się stracić to co do tej pory miał i na co jeszcze ma ochotę.

Feel Free, 22.03.2024 10:46

@obserwator2012 - bardzo mi się podoba ten Twój wpis, to oczywiście uproszczenie, ale ciekawe, celne i przydatne w aktualnej sytuacji: "Śmiało można ludzi podzielić na pracusiów, cwaniaków i kapusiów. Ci pierwsi pracują i żyją jak ich rodzice uczyli uczciwie, drudzy kombinują jak wydymać pracusiów, a ci trzeci nie piszę o nich , bo jem śniadanie . ktoś kiedyś powiedział: niech rządzi nawet murzyn, ale bogaty , bo nie będzie kradł." Trzymając się tej narracji. Do której lub których, kategorii zaliczasz naszych aktualnych kandydatów na burmistrza Andrychowa ? Nie wiem, czy odpowiesz, ale Czytelnicy sobie mogą sami zadać takie pytanie. Dzięki.

zużyty zdzisek, 22.03.2024 08:49

Ze szczególnym obrzydzeniem czytam wypociny Pana Andrzeja Frysia. To szczególny przypadek osoby, która za grosz nie ma poczucia godności. Kim byłeś człowieku w czasach kiedy pracowałeś w Andorii. Nie wiesz? To ci przypomnę. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Bielsku-Białej [1975] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Ka 0025/2298 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim ”Kazimierz" dot. Fryś Andrzej, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1977 - 1988 Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Krakowie [1945] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Kr 009/7967 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna kandydata na tajnego współpracownika dot. Andrzej Fryś, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1965 - 1977 Może z tego się Pan wytłumaczy i napisze co robił pełniąc tak zaszczytną funkcję?

obserwator2012, 22.03.2024 07:56

Śmiało można ludzi podzielić na pracusiów, cwaniaków i kapusiów. Ci pierwsi pracują i żyją jak ich rodzice uczyli uczciwie, drudzy kombinują jak wydymać pracusiów, a ci trzeci nie piszę o nich , bo jem śniadanie . ktoś kiedyś powiedział: niech rządzi nawet murzyn, ale bogaty , bo nie będzie kradł.

antykubien, 21.03.2024 23:00

https://www.radio90.pl/chmura-pylu-nad-radlinem-firma-wskazuje-na-naturalna-przyczyne-osuniecia-sie-haldy.html

Koniczynka, 21.03.2024 20:20

mega@@@@ a na jakiej to kopalni Polak załatwił ciepłą posadę małżonkowi Ewelinki???

zużyty zdzisek, 21.03.2024 18:33

Ze szczególnym obrzydzeniem czytam wypociny Pana Andrzeja Frysia. To szczególny przypadek osoby, która za grosz nie ma poczucia godności. Kim byłeś człowieku w czasach kiedy pracowałeś w Andorii. Nie wiesz? To ci przypomnę. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Bielsku-Białej [1975] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Ka 0025/2298 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim ”Kazimierz" dot. Fryś Andrzej, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1977 - 1988 Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Krakowie [1945] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Kr 009/7967 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna kandydata na tajnego współpracownika dot. Andrzej Fryś, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1965 - 1977 Może z tego się Pan wytłumaczy i napisze co robił pełniąc tak zaszczytną funkcję?

cath, 21.03.2024 16:39

Kopiuj kopiuj.Ilu ludzi wyjeżdżających wtedy za granicę miało zakładane teczki ,dostawałeś paszport od SB i tam go oddawałeś zwłaszcza służbowy.Poza tym Bolek fuj Wolfgang cacy …I nie widzę związku z tym że ktoś był nawet TW a napisał odpowiedź na list otwarty.

zużyty zdzisek, 21.03.2024 16:20

Będę to kopiował non stop.

zużyty zdzisek, 21.03.2024 16:18

Ze szczególnym obrzydzeniem czytam wypociny Pana Andrzeja Frysia. To szczególny przypadek osoby, która za grosz nie ma poczucia godności. Kim byłeś człowieku w czasach kiedy pracowałeś w Andorii. Nie wiesz? To ci przypomnę. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Bielsku-Białej [1975] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Ka 0025/2298 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim ”Kazimierz" dot. Fryś Andrzej, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1977 - 1988 Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Krakowie [1945] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Kr 009/7967 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna kandydata na tajnego współpracownika dot. Andrzej Fryś, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1965 - 1977 Może z tego się Pan wytłumaczy i napisze co robił pełniąc tak zaszczytną funkcję?

zużyty zdzisek, 21.03.2024 16:02

Czekam na odpowiedź. Panie Fryś ps. Kazimierz.

Archanioł Michał, 21.03.2024 15:08

To popieranie zdziśka przez tych szanowanych obywateli Andrychowa w pełni staje się jasne. "Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione".

zużyty zdzisek, 21.03.2024 14:50

Czekam Panie Fryś na odpowiedź. Ma Pan chociaż trochę przyzwoitości to powinien pan przeprosić nas byłych pracowników Andorii. Powiedzieć. Byłem ś..... Pewnie wielu z nas nawet nie przypuszczało, że może Pan, szanowany konstruktor posunąć się do czegoś takiego.

Koniczynka, 21.03.2024 14:49

Feel ty jesteś głupi czy głupiego tylko udajesz??? Uczciwych ludzi to już nawet w zakonie nie ma... Wszyscy kradną obojętnie z jakiej są partii. Mega ciekawe spostrzeżenie... To prawda że Polak załatwił mu posadę cieplutką na kopalni???

Archanioł Michał, 21.03.2024 14:44

@zużyty zdzisiek Nie rozumiałem gdy ktoś mówił Andrychów - SOSNOWIEC PODBESKIDZIA. Teraz to pojęcie wypełnia się. Pendolone czerwone świnie przemalowane na niebieskich demokratów.

zużyty zdzisek, 21.03.2024 14:28

Ze szczególnym obrzydzeniem czytam wypociny Pana Andrzeja Frysia. To szczególny przypadek osoby, która za grosz nie ma poczucia godności. Kim byłeś człowieku w czasach kiedy pracowałeś w Andorii. Nie wiesz? To ci przypomnę. Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Bielsku-Białej [1975] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Ka 0025/2298 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim ”Kazimierz" dot. Fryś Andrzej, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1977 - 1988 Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Krakowie [1945] 1983-1990 Trafność 35.06 Sygnatura IPN IPN Kr 009/7967 pokaż opis j.a Tytuł Teczka personalna kandydata na tajnego współpracownika dot. Andrzej Fryś, imię ojca: Franciszek, ur. 25-09-1937 r. Daty skrajne 1965 - 1977 Może z tego się Pan wytłumaczy i napisze co robił pełniąc tak zaszczytną funkcję?

[email protected], 21.03.2024 14:03

Pani Studniarz pisze głupoty .Odpowiedzialnym za taki stan rzeczy jest m in Pan Profesor Balcerowicz, ktory spowodowal upadek polskiego przemyslu (Najepszy przyklad AZPB). Panie Andrzeju szacunek. Prosze sie nie martwic opiniami leszczy. Pozdrawiam . Przepracowałem w WSW 39 lat.

mega, 21.03.2024 13:32

jak w trawie piszczy ponoć mąż, tej kandydatki został zwolniony niedawno z wsw ale Polak załatwił mu ciepłą posadę na kopalni

Feel Free, 21.03.2024 13:21

@Koniczynka - chyba sobie żartujesz?! : " Każdy zawsze wciska swoich gdzie tylko się da." ??? Ty czytasz co piszesz ? To jest podwórkowy opis nepotyzmu, korupcji i pasożytnictwa społecznego itd. tak według Ciebie ma wyglądać świat ? Ja w takim nie chcę żyć. Stosujesz kwantyfikatory wielkie "każdy zawsze". To świadczy tylko wyłącznie o Twoim sposobie widzenia świata. Nie o innych ludziach, każdy jest INNY. Przerażające. P.S. A "szwagier" nie robi, szwagier zasiada, w spółce, która została utworzona do zasiadania. Naprawdę nie widzisz różnicy między uczciwą pracą na rzecz innych ludzi, a otrzymywaniem 30 tysięcy miesięcznie za tytuł prezesa lub członka zarządu ??? I to z kasy zadłużonej na 100 baniek gminy? To w ten sposób ciężko pracujący ludzie utrzymują nierobów prezesów, którzy okradają społeczeństwo dzięki zerowej moralności władzy. To jest NIESPRAWIEDLIWOŚĆ społeczna i bierność i udział w niej jest ohydny, nieludzki, okrutny i niesprawiedliwy. W Suchej Beskidzkiej instytucje, które są w Andrychowie SPÓŁKAMI, funkcjonują jako zakłady budżetowe. Dyrektor ma PENSJĘ, za pracę, w wysokości proporcjonalnej do zamożności społeczeństwa i pozostaje pod kontrolą władz miasta. A spółki pozwalają na niemoralne wynagrodzenia, nieusuwalnych prezesów, zarządów, Mirków i innych pociotków, którzy często nie mają żadnych kompetencji do takiej funkcji poza byciem szwagrem, wujkiem, synem, dziadkiem. Mówimy o Andrychowie, i mamy wpływ na to kto rządzi miastem. Odnośnie Szypuły i Smolec to nie uważam, że to dobry wybór, ale nie ma innej alternatywy. Wybieramy między mniejszym a większym złem. Największym będzie pozwolenie na dalsze pasożytowanie na tej społeczności dość licznych jak widać członków Żakolandii. Tak, też tak uważam Szypuła jest ukrytą reprezentantką PiS-a andrychowskiego. Ze Smolec mam osobiste doświadczenia i zero zaufania do niej w związku z nimi. Dlatego uważam, że powinniśmy głosować na przyzwoitych ludzi. Znamy ich, bo tu żyją. Ważniejsze od plakietki jest jakimi są ludźmi. Cała obecna rada jest do wymiany. To oni doprowadzili do obecnej sytuacji w Gminie Andrychów słuchając bezrefleksyjnie Żaka, lub nieskutecznie przeciwstawiając się jego pomysłom.

Zakolog, 21.03.2024 13:20

@beskidmaly - WSW nawet jak istniał interwencjonizm państwowy i zamknięte granice, ledwo dyszał. Ponieważ w biurach konstrukcyjnych zamiast inżynierów zasiadali tylko funkcjonariusze. Po otwarciu granic nie wystarczyło tylko zdjąć czerwony krawat, jeszcze należało mieć coś w głowie. Sam przyznaj, gdyby nie subwencje państwowe, obecnie nazwane „Polski Ład”, to byście nie mieli nie tylko na nagrody, ale nawet na pensje. Przestań karasiować, bo z talentami menadżerskimi, też za wiele nie macie wspólnego. Szwagier szwagrem jedynie pogania!

syzyf, 21.03.2024 12:56

Koniczynka@ przecież w Andrychowie do Rady Miasta nikt nie kandyduje .Wszyscy się przefarbowali jak pisanka na Wielkanoc .Liczą na to ,że wyborcy to jak kiedyś powiedział klasyk z PiS _"durny Naród to kupi" ,ale mam nadzieję nie tym razem

Koniczynka, 21.03.2024 12:49

Feel a w czym ty masz problem że szwagier gdzieś tam robi... Każdy zawsze wciska swoich gdzie tylko się da. Aż się wierzyć nie chce że Żak tylko jednego ze swojej rodziny wcisnął na dobrze płatną posadę. A ty myślisz że Szydłowa czy Smolec jakby wygrała któraś z nich to będzie czysta jak łza??? PiS już pokazał jaki był czysty. Wszystkie spółki państwowe zostały obsadzone przez swoich.... A obie panie są z PiSu... Chociaż jedna loczkowana ukrywa to przed wyborcami...

syzyf, 21.03.2024 12:48

andrychowianin1@masz rację co Pani Radna powiedziałaby mieszkańcom osiedla Pańska Góra gdyby o teren na którym stoi upomnieli by się potomkowie Bobrowskich .Najpierw trzeba poznać historię Pani Radna ,a potem zabierać głos

Feel Free, 21.03.2024 12:31

@beskidmaly - Marek Karaś zarabia więcej czy mniej niż 30 tysięcy miesięcznie za zasiadanie w nic nierobiącej spółce Energia Andrychów? Pamiętaj, że szwagier: "Ale czy ja wiem, czy to jest najbliższa rodzina?" Mógłbyś skoczyć obok zapytać. Czasu ludziom zaoszczędzisz. A pamiętasz czas naszego życie to jedna z rzeczy, których nie da się kupić ? To jaki jest Twój wybór ? I pamiętaj, jak mnie już tu nie będzie: "Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie. Jeśli chcesz zmiany, zacznij ją od siebie. Nie zmieniaj świata, zmień siebie." Miłego dnia.

beskidmaly, 21.03.2024 12:22

Autorka listu do burmistrza prowadząc własną firmę transportową sama wykazała się nadprzyrodzonym talentem menadżerskim. Tylko że po jej firmie śladu nie pozostało już dawno a WSW jeszcze kilka lat temu istniało . Myślę ze lepsze wiadomości ode mnie na temat WSW będzie miał mąż jednej z kandydatek PiS na burmistrza bo nie tak dawno piastował tam zaszczytne stanowiska.

Zakolog, 21.03.2024 12:07

Hej Żakowcy macie więcej takich wybitnych historyków jak pan Andrzej Fryś? Wpierw trochę faktów odnośnie Reformy rolnej w Polsce. W roku 1920 podczas wojny polsko – bolszewickiej sejm II RP uchwalił w dniu 15 lipca ustawę o wykonaniu reformy rolnej – trochę pod presją i w celu zachęcania chłopów do udziału w obronie kraju. Z tej ustawy wyróżniający się w walce, nieliczni chłopi otrzymali na własność państwową ziemię. I tyle było z tych obietnic. Następnie w roku 1925 znowelizowano ustawę, ale jej wprowadzenie napotkało potężny opór ziemiaństwa. Choć ustawy o reformie rolnej był wówczas bezwzględną koniecznością, otwierającą przyszłą industrializację kraju, to folwarczni właściciele sabotowali ją we wszystkich przejawach. Nie mniej jednak nastąpiła zmiana paradygmatów rozwojowych i utrzymanie wielkich majątków wraz z pałacami, stawało się coraz trudniejsze i prowadziło do permanentnego zadłużania się, głównie poprzez brak wykonywania obowiązków podatkowych w stosunku do państwa. W większości przypadków hrabiowie regulowali zaległe podatki, oddając część własności ziemskiej. A w okresie bezpośrednio przed wybuchem II wojny, ich nieruchomości były już odbierane jako zastawy dłużne . I tu dochodzimy do wybitnego spostrzeżenia pana Frysia „...bo uniemożliwili im to kolejno hitlerowscy okupanci i władze PRL. Już w październiku 1939 roku przewodniczący Rady Ministrów III Rzeszy Heinrich Himmler powołał fundusz powierniczy dla państwowego majątku na ziemiach okupowanych. Natomiast ewentualne przewłaszczenia polskich prywatnych majątków, było możliwe dopiero po dekrecie Adolfa Hitlera z sierpnia lub września 1940 roku (nie chce mi się sprawdzać dokładnie). To na jakiej podstawie prawnej hitlerowskie Niemcy miały pozbawić Bobrowskich majątku, szczególnie, że Niemcy nawet hitlerowskie wykazywały szacunek do prawa, zwłaszcza własnego prawa. Dużo bardziej prawdopodobne jest, że niemiecka administracja wykonała wyrok polskiego sądu i po zakończeniu zimowego okresu ochronnego eksmitowała Bobrowskich. Także z dekretu z 1944 roku, specjalnie nie było już po co pałacu zabierać, aż do czasu kiedy Bobrowscy poznali Tomasza Naszego i postanowili to nie zabrane odzyskać. Cdn.

cath, 21.03.2024 12:04

@Archaniol Nawę biorąc pod uwagę inflację to cena była niewysoka-wystarczy wycenić działkę .Szkoda że willa AZPB skończy jak skończy…

Koniczynka, 21.03.2024 11:26

Archanioł czemu siejesz propagandę??? Chłopie można się zgadzać czy nie, jeśli chodzi o zakup ruiny Bobrowskich.... Ale dziś to jest już warte minimum 25 milionów złotych. Inna sprawa że ruina pochłonie ogromne miliony by to wyremontować, no i potem co rok dokładać do tego kolejne dwa trzy miliony by to ogrzać, utrzymać.... Gminy na to nie stać. Zresztą nikt nie ma pomysłu co tam zrobić.... Staw w parku popatrz w dziadostwo, a robi się kolejny anteckiego.

Archanioł Michał, 21.03.2024 10:43

Grunty zgodnie z dekretem rolnym były i są nie do odzyskania. ten kłam jako listek figowy dla transakcji jest kolorowany przez zdziśka do spółki ze szwagrem. Nigdzie sady nie zwróciły żadnych gruntów. Tylko budynki mieszkalne.

andrychowianin1, 21.03.2024 10:40

Z tego co podawano 4 mln to cena nie tylko za zamek ale i za zrzeczenie się przez Bobrowksich praw i roszczeń do pozostałych 70 ha gruntów w Andrychowie które również mogliby kiedyś udzyskać gdyby chcieli. W takim układzie to cena wcale niewygórowana. Andrychów ma spokój że znowu kiedyś bobrowscy będą chcieli czegoś przejąć a zamek wcześniej czy później doczeka się remontu

Archanioł Michał, 21.03.2024 10:39

5 mln za zamek i park !

Archanioł Michał, 21.03.2024 10:37

https://sucha-beskidzka.pl/pl/639/6636/akt-notarialny-podpisany-zamek-suski-jest-wlasnoscia-suchej-beskidzkiej-.html

Archanioł Michał, 21.03.2024 10:34

@cath "zyskowna sprzedaż". Pałac winien być kupiony to fakt. Cena za tą ruinę zdecydowanie za wysoka.

cath, 21.03.2024 10:19

Pisowskie pojmowanie historii w starciu z rzeczywistością