W maju rzeka Soła poważnie postraszyła mieszkańców Kęt. Zdaniem lokalnych władz wszystko dlatego, że Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej nie dba o utrzymanie koryta rzeki w należytym stanie. Nie naprawiano nawet zniszczeń w korycie rzeki po powodzi z 2010 roku. Dlatego niewiele brakowało, a w maju tego roku woda ponownie zalałaby miasto.
Zagrożenie jest realne – miasto już kiedyś, w 1997 roku, znalazło się pod wodą. Straty liczono o wtedy w milionach złotych. Dlatego burmistrz Kęt Tomasz Bąk wysłał niedawno list do premiera Donalda Tuska, domagając się podjęcia natychmiastowych działań, aby zabezpieczyć miasto przed wodami Soły.
Jednocześnie burmistrz złożył do Sądu Rejonowego w Warszawie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej przeciwko Skarbowi Państwa – Ministerstwu Środowiska.
ZOBACZ: wniosek do sądu skierowany przez burmistrza Kęt
Są już pierwsze efekty działań podjętych przez kęckie władze. 11 czerwca RZGW w Krakowie ogłosił przetarg na roboty budowlane na Sole w Kętach.
Jak informuje rzecznik prasowy RZGW w Krakowie – działania będą polegały na wykonaniu udrożnienia rzeki Soły, zasypaniu wyrwy brzegowej, wykonaniu opaski brzegowej wraz z poprzeczkami, czyli przybrzeżnego drucianego kosza wypełnionego kamieniami. Ma to kosztowac ok. 500 tys. zł. Prace będą wykonywane na odcinku 500 metrów prawego brzegu Soły.
leskow, 16.06.2014 17:46
kłamiesz podaj jeden chociaż przykład
asquit, 16.06.2014 17:39
hahaha to całkiem podobnie jak w Andrychowie,też jeden łopozycyjny radny na stronkę na której nieźle manipuluje faktami
ulubieniec, 16.06.2014 17:30
Na portalu kęckiej opozycji stało,że burmistrz trzymając ręce w kieszeni tego problemu nie dostrzega.Portal ten zwie się dumnie Fakty Kęty,choć zawiera konfabulacje nieudolnej opozycji.