reklama
reklama

Policja znowu szuka oszustów

Wiadomości, 23.02.2010 10:55, (NAT)
Różnej maści oszuści i naciągacze nie dają za wygraną. W poniedziałek okradli pewną mieszkankę Andrychowa, podając się wcześniej za pracowników spółdzielni mieszkaniowej.
Policja znowu szuka oszustów

Wiadomo, że dwóch sprawców, kobieta i mężczyzna, "odwiedzieli" mieszkanie przy ul. Włókniarzy, należące do pewnej andrychowianki. Rzekomo pod pozorem sprawdzenia liczników wody. Wykorzystując nieuwagę gospodyni skradli z mieszkania 300 zł.

 

Można powiedzieć, że tylko 300 zł. Wcześniej oszuści podawali się za przedstawicieli OPS, ZUS czy innych instytucji i ich łupem padało znacznie więcej pieniędzy. Policja ostrzega, aby uważać. Specjalny ostrzegawczy komunikat do mieszkaców w ostatnich dniach wydała także administracja spółdzielni mieszkaniowej.

 

Nie wiadomo czy to dzieło tych samych oszustówi. W każdym razie w poniedziałek w Andrychowie skradziono także wózek dziecięcy, który znajdował się na klatce schodowej.

 

foto: archiwum

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

kamil, 23.02.2010 23:29

Z tymi babciami to jest problem. Nieświadome zagrożenia.... Myslą że sami dobrzy ludzie wokół...Kiedyś tego nie było... Nie pozostaje nic innego jak uczulić ich na takie sytuacji a złodziejami niech zajmie się policja

woj1, 23.02.2010 19:27

Czy wszystko można wytłumaczyć brakiem pracy!?. Dla mnie to po prostu złodzieje i gnoje bo okradają przeważnie ludzi biednych i naiwnych. A mając taki spryt znajdzie się praca, tylko że tyle co na tych kantach się nie wyciągnie.

piotrekc87, 23.02.2010 19:17

Nie dochodziło by do takich sytuacji gdyby ci ludzie mieli pracę. Jak nie ma funduszy na życie to trzeba kombinować i zazwyczaj zaczyna się kraść. Miasto powinno walczyć z bezrobociem, a jak na razi to nic nie robi. Co z tego że powstała specjalna strefa ekonomiczna, jak nie szukają chętnych firm, ani się nie reklamują w tej sprawie. Chyba cały czas są przekonania że Park Miniatur i Dinozaury wystarczą.