Jak twierdzi burmistrz Krzysztof Klęczar budynek jest w opłakanym stanie. - Remont budynku urzędu gminy nie jest remontem najpopularniejszym, dlatego włodarze unikają tego typu inwestycji, natomiast dom świadczy o gospodarzu. Tak samo i w gminie – dodaje burmistrz.
Inwestycję wykonuję firma KAJA ŻYWIEC z Żywca, a jej koszt to 2.800.662,07 zł z czego 1,5 mln zł zostało pozyskane z dotacji unijnych a resztę dołożyła gmina. Natomiast nadzór inwestorski przy realizacji tego zadania pełni firma INWUS z Bielska – Białej.
Roboty polegają m.in. na wymianie dachu, zabudowie wyłazów dachowych, montażu instalacji odgromowej z miedzi, demontażu oraz odnowieniu i montażu syreny alarmowej, ociepleniu ścian płytami z wełny mineralnej, wykonaniu podłogi na strychu, wymianie okien drewnianych na okna z PVC, wymianie drzwi zewnętrznych, odnowieniu elewacji, dostawie i montażu rekonstrukcji płaskorzeźby herbu miasta Kęty, wymianie sieci centralnego ogrzewania oraz wielu innych pracach.
Wszystko ma być gotowe w październiku, przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.
Ważna informacja dla mieszkańców – wszystkie sprawy można normalnie załatwiać w budynku urzędu, podczas trwania remontu również.
ZOBACZ TAKŻE
ptak, 05.07.2017 00:39
"...natomiast dom świadczy o gospodarzu...." no właśnie :/
igor327, 04.07.2017 19:15
Zdzisek dopiero wprowadza terminale płatnicze - ale jeszcze nie wiadomo kiedy ;-)))) plandeki już zakupił... . . poza tym dla niego Aneta jest ważniejsza od jakiegoś styropianu....
infocar, 03.07.2017 22:27
@zandrychowa "Nie to co obecny burmistrz" Fakt. Ten przykryłby urząd plandeką.
zandrychowa, 03.07.2017 22:01
Prawie jak Pietras kiedyś w Andrychowie.Też wydawał dużo pieniądze na luksusy w urzędzie. Nie to co obecny burmistrz
walet, 03.07.2017 20:29
Komiczne stwierdzenie resztę dołożyła gmina, to nie gmina dołożyła tylko mieszkańcy - podatnicy z coraz większych podatków i coraz droższego życia w Kętach. Urząd się wyżywi, bo coraz drożej nas kosztuje. Może zwolnić część urzędników, a pomieszczenia wynająć, a nie uzupełniać pomieszczenia kolejnymi urzędnikami z okolicznych wiosek. Wygląda, że ta kadencja jest kadencją urzędniczą, mieszkańcy to tylko nieistotny dodatek. Na termomodernizację i dopłaty do gazu dla mieszkańców kasy brak.