Agenci OFE łowią młode osoby, które jeszcze nie zapisały się do żadnego OFE. Niektórzy przedstawiciele funduszy pozyskują klientów, wykorzystując przy tym pewną sztuczkę - przedstawiają się, że rzekomo mają rekomendację urzędu pracy. To zwiększa ich wiarygodność. Wiele osób jest oburzonych, że pracownicy urzędu pracy jeszcze agitują na rzecz OFE.
Urzędnicy jednak zaprzeczają. "Powiatowy Urząd Pracy w Suchej Beskidzkiej przypomina, iż nie prowadzi i nigdy nie prowadził działalności w jakikolwiek sposób związanej z ubezpieczeniami społecznymi oferowanymi przez Otwarte Fundusze Emerytalne" - czytamy w specjalnym oświadczeniu, wydanym przez suski PUP.
Z oświadczenia PUP wynika, że osoby, które kontaktują się z pracodawcami lub stażystami przedstawiając się jako pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy i oferują usługi w zakresie ubezpieczeń OFE działają w sposób nieuprawniony i nielegalny.
kosm, 29.07.2010 07:21
to tak samo jak zakładasz firmę a na drugi dzień dzwoni do ciebie miła pani z banku z ofertą założenia w TYM banku konta firmowego. Ciekawe skąd wiedziała że dzień wcześniej firma została założona.....
krl13, 27.07.2010 21:01
kiedy poszedłem na staż z UP kilka lat temu w pierwszych dniach mojej pracy zjawił się na miejscu przedstawiciel jednego z funduszy. przyznam, że było mi to bardzo na rękę i niewiele się zastanawiając wypełniłem wniosek. w funduszu jestem do dziś, ale tego skąd dostał cynk o \'nowych stażystach\' mogę się już tylko domyślać... teraz jednak prawdziwą plagą są przedstawiciele, którzy namawiają do zmiany funduszu...
konior, 27.07.2010 13:44
zawód agenta ubezpieczeniowego to bardzo wredna praca. Konkurencja na rynku spora , czasami klientom trzeba wmawiać różne bajki jakie to wyniki uzyskuje \"nasz fundusz czy nasza firma ubezpieczeniowa. Po jakimś czasie okazuje się że wcale tak pieknie nie jest ale wtedy bywa już za późno na wycofanie się z umowy. Wiem coś o tym...