Gigantyczna wygrana – 40 mln zł – którą można było zgarnąć w Dużym Lotku, ściągnęła do kolektur Totalizatora Sportowego miliony Polaków, niekoniecznie tych uczciwych.
Zwiększone obroty kolektur skusiły złodziei. Wyjątkową błyskotliwością wykazał się pewien mężczyzna, który zamiast kupić kupon i łudzić się że wygra – a trafienie szóstki było jak 1 do 14 milionów – po prostu okradł punkt Lotto w Wadowicach. Sprawca wyłamał zamki w drzwiach kolektury i skradł kasety z bilonem. Mężczyzna zamiast grubych milionów wzbogacił się tylko o 1,2 tys. zł. Teraz złodzieja szuka policja.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy