Policjanci pionu prewencji z andrychowskiego komisariatu zatrzymali 55-latka, który 17 września ukradł rower o wartości 800 złotych. Jednoślad stał się łatwym łupem złodzieja, gdyż jego użytkowniczka pozostawiła go przed jednym z budynków na ul. Włókniarzy w Andrychowie i w żaden sposób nie zabezpieczyła.
19 września mężczyzna został zatrzymany. Dwukołowy pojazd - jak się okazało - 55-latek schował na terenie jednej z niezamieszkałych posesji w Andrychowie.
- Rower trafił z powrotem do właścicielki, a mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży (art. 278 § 1 KK) za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Agnieszka Petek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Policjanci apelują do wszystkich rowerzystów, by nie zostawiali swoich cennych jednośladów bez nadzoru oraz zabezpieczali je przed kradzieżą.
źródło: policja
Keson, 27.09.2019 05:22
Co za bzdura, zabezpieczyła, czy nie to i tak nikt nie ma prawa zabierać cudzej własności