W piątek (12.07) około godziny 11:00 na parkingu wadowickiego szpitala nasza redakcja interweniowała w sprawie psa zamkniętego w samochodzie marki Opel.
Okna co prawda były lekko uchylone, natomiast temperatura w aucie była stanowczo za wysoka. Pies był zmęczony upałem.
Wezwaliśmy patrol policji, który po przyjeździe na miejsce zdarzenia, próbował ustalić do kogo należy pojazd. Jak stwierdzili policjanci, właściciela auta poszedł na badania do przychodni.
Otworzyli drzwi pojazdu i podali psu wodę.
Pamiętajmy, że nawet jeżeli temperatura na zewnątrz nie przekracza 30 stopni Celsjusza, to nagrzana karoseria auta sprawia, że mimo uchylonych okien w środku pojazdu nie da się oddychać.
Pozostawienie czworonoga w samochodzie na dłużej niż pół godziny, może skończyć się tragicznie.
Kierowca został ustalony i upomniany przez policjantów.
Brak komentarzy