- Jak wynikało z dalszych ustaleń, mężczyzna wszedł do placówki handlowej, schował pod kurtkę 4 piwa, po czym nie płacąc za nie wyszedł. Pracownica sklepu, która zauważyła, że doszło do kradzieży pobiegła za złodziejem, jednak ten chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy, użył wobec kobiety przemocy. Osoby zaczęły się szarpać, w efekcie czego oboje wpadli do przydrożnego rowu. W ujęciu agresora pomógł przechodzący mężczyzna - informuje st. asp. Agnieszka Petek, rzecznik Komendy Powoiatyowej Policji w Wadowicach.
35-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w wadowickiej komendzie. Policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała, do których się przyznał. Za powyższe przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
źródło: KPP Wadowice
Brak komentarzy