W tym tygodniu, jak już pisaliśmy, w programie „Interwencja” w Polsacie zamieszczony został reportaż „Kupili autobus z nieoryginalnym numerem VIN”, w którym w złym świetle przedstawiono jednego ze znanych andrychowskich przedsiębiorców. Chodzi o to, że pewien przedsiębiorca ze Śląska, który kupił od andrychowianina autobus, zarzucił mu teraz, że autobus posiada nieoryginalny numer VIN.
Za pośrednictwem mamNewsa.pl właściciel firmy transportowej z Andrychowa wystosował w piątek (19.01) oświadczenie w sprawie emisji programu w Polsacie. Przekonuje, że przedstawione w reportażu telewizyjnym oskarżenia pod jego adresem nie mają żadnego pokrycia w faktach.
Oto treść oświadczenia:
"W odpowiedzi na program Interwencje Polsatu w sprawie „Kupili autobus z nieoryginalnym numerem VIN”.
W programie oskarżono właściciela firmy transportowej z Andrychowa. Osąd wydano na podstawie domysłów, podczas gdy właściciel dysponuje szeregiem dokumentów (faktura zakupu, odprawy celne, badanie techniczne, wycena rzeczoznawcy bankowego) które świadczą o autentyczności i sprawności tego 10-letniego pojazdu. Dla reporterki Telewizji Polsat nie miało to jednak żadnego znaczenia.
Autokar przed kupnem z zagranicy przeszedł odprawę celną, następnie pokonał kilka granic oraz przeszedł pozytywną weryfikację urzędu celnego w Andrychowie. Również, jak podano w reportażu, „Bank przysłał swojego rzeczoznawcę, który stwierdził, że z pojazdem wszystko jest w porządku”
Na podstawie podejrzeń jednej osoby został postawiony tak krzywdzący osąd.
Przymioty dobrej, rzetelnej firmy takie jak: doświadczenie, wiele lat na rynku, dobra znajomość branży to w reportażu argumenty, które świadczą o dokonaniu fałszerstwa. A rzekomy pokrzywdzony to w rzeczywistości osoba, która przeliczyła się z kredytem. Takie sprawy oddaje się policji oraz prokuraturze która dowodzi prawdy, a nie oczernia się publicznie w stronniczych artykułach."
foto: www.interwencja.polsatnews.pl
Brak komentarzy