Czternastoletniemu Wiktorowi z Andrychowa los od początku rzuca liczne kłody pod nogi. Chłopak urodził się jako skrajny wcześniak (gdy jego mama była dopiero w 28 tygodniu ciąży), co doprowadziło u niego do czterokończynowego mózgowego porażenia dziecięcego. Od tamtej pory każdy jego dzień to walka z przeciwnościami.
Choć Wiktor nie może chodzić czy nawet samodzielnie siedzieć, nie pozwala na to, by fizyczne ograniczenia utrudniały mu naukę i rozwijanie zainteresowań. Jest bowiem bardzo ambitny i lubi poszerzać swoją wiedzę. W tym roku skończy szkołę podstawową i liczy na to, że edukację będzie mógł kontynuować w liceum ogólnokształcącym.
Mimo iż nie może uprawiać większości dyscyplin sportowych, istnieje jedna, w której odnosi sukcesy. Wiktor jest znakomitym szachistą. Ten sport, który wymaga bystrego umysłu zamiast sprawności fizycznej, okazał się stworzony dla niego. Chłopak z powodzeniem bierze udział w różnych turniejach szachowych.
Nie da się jednak ukryć, że walka z opornym ciałem mocno daje mu się we znaki. Od najwcześniejszego dzieciństwa intensywna rehabilitacja stanowi ważną i absorbującą część jego codzienności.
Choć jest męcząca, Wiktor zaciska zęby i ćwiczy, bo wie, że dla niego to jedyny sposób na to, by osiągnąć choć odrobinę większą sprawność. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że zawsze będzie zdany na pomoc innych ludzi i sprzętów, które mogą mu ułatwić życie.
Rodzice chcą kupić Wiktorowi specjalistyczne siedzisko ortopedyczne, które pozwoli nastolatkowi utrzymać prawidłową postawę i komfortową pozycję podczas siedzenia.
- Ma to ogromny wpływ na koncentrację podczas zajęć. Dzięki takiemu siedzisku nasz syn będzie mógł kontynuować naukę w bardziej sprzyjających warunkach – zapewniają. Ponieważ koszt tego sprzętu przekracza ich możliwości finansowe, Fundacja Pomóc Więcej założyła zbiórkę na jego zakup. Odbywa się ona tutaj.
- Prosimy, pomóżcie nam w walce o rozwój i poprawę jakości życia naszego syna. Bardzo serdecznie prosimy o wpłaty na rzecz Wiktora – nawet te symboliczne będą dla nas nieocenionym wsparciem. Z góry dziękujemy każdemu, kto zdecyduje się nas wesprzeć i przekazać choćby najmniejszy datek – apelują rodzice nastolatka.
Brak komentarzy