Było już wiele prób, by przerwać monopol firmy Bus Janiso, kursującej pomiędzy Andrychowem a Wadowicami. Transport na tej trasie najpierw próbowała uruchomić spółka PKS Południe ze Świerklańca. Później władze obu miast dogadały się, by we współpracy utworzyć taką linię komunikacyjną. Ale potrzebowały na to pieniędzy.
Nie udało im się uzyskać dofinansowania na ten cel w poprzednim naborze wniosków o dotacje z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Jednak w kolejnym powiodło im się lepiej. Już wiadomo, że dostaną te środki. Gwoli ścisłości, otrzyma je gmina Andrychów, bowiem to ona starała się o dotację, działając w porozumieniu z sąsiednimi Wadowicami.
Pod koniec lipca pisaliśmy, że rozstrzygnięcie naboru zostało wstrzymane, ponieważ namieszało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewoźników Osobowych. Złożyło ono do Ministerstwa Infrastruktury wniosek o interpretację przepisów, w kontekście możliwości objęcia dopłatą linii Andrychów-Wadowice. I zwróciło się do wojewody małopolskiego z pismem, by nie ogłaszał, które gminy otrzymają środki, dopóki Ministerstwo nie przyśle stanowiska w tej sprawie. Wcześniej to samo stowarzyszenie zablokowało firmie PKS Południe szansę na uruchomienie kursów na tej trasie.
Gmina Andrychów dostanie prawie 250 tys. zł na połączenia autobusowe z Wadowicami. Na tej trasie ma kursować duży, wygodny autobus, co już znacznie wcześniej zapowiadał wiceburmistrz Andrychowa Mirosław Wasztyl. W planach jest 19 kursów dziennie od poniedziałku do piątku. W weekendy będzie ich mniej. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, nowa linia autobusowa ruszy już we wrześniu.
Foto: Pexels
Brak komentarzy