Nie ma co ukrywać pociągi w naszym regionie przechodzą odrodzenie - chodzi zwłaszcza o połączenia pomiędzy Krakowem a Bielskiem-Białą. Coraz więcej osób korzysta z przejazdu pociągiem po tym, jak na wiosnę przewoźnik bus Janiso zrezygnował niespodziewanie z obsługi połączeń pomiędzy Krakowem a Bielskiem-Białą.
Teraz to właśnie połączenia kolejowe cieszą się największym zainteresowaniem. Są jednak wątpliwości, czy państwowa spółka kolejowa widzi ten rosnący ruch.
- W czwartek (31.08) wieczorem pasażerów było tak dużo, że ludzie musieli siedzieć na podłodze, albo stać, bo nie było wolnych miejsc. Tak jest regularnie. A przecież wystarczy dołączyć dodatkowy skład - mówi nam jeden z pasażerów.
foto: nadesłane
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Let it be, 02.09.2023 08:08
Niestety powiększanie składu nie zawsze jest możliwe, jest to uzależnione od długości peronów na których skład się zatrzymuje. Dlatego pozostaje tylko zwiększanie częstotliwości co wcale nie jest takie proste, to nie ruch drogowy że można dwa busy w odległości 15 minut od siebie wysłać w jednym kierunku. Z drugiej strony, skoro takie oblężenie to może by nowocześniejsze składy podstawiać bo te które jeżdżą to ubiegła epoka.