Przed świętami Bożego Narodzenia wrócą bezpośrednie połączenia kolejowe na trasie z Krakowa do Zakopanego. Obecnie na jej części obowiązuje zastępcza komunikacja autobusowa. Od 22 grudnia osoby, które chcą pod Tatry dostać się pociągiem z Leńcz, Kalwarii Zebrzydowskiej czy Stryszowa, nie będą już musiały przesiadać się do autobusów w Suchej Beskidzkiej.
Dotychczasowe utrudnienia na kolejowej „zakopiance” to wynik trwającej modernizacji. Na dofinansowany ze środków Unii Europejskiej projekt „Prace na liniach nr 97, 98, 99 na odcinku Skawina – Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane” PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przeznaczyły ponad 1,1 mld zł. Modernizacja „zakopianki” prowadzona jest etapami, aby umożliwić dojazd koleją na Podhale w sezonie letnim i zimowym. Od marca ruszą następne prace, toteż należy oczekiwać następnych utrudnień. Teraz jednak można o nich na jakiś czas zapomnieć.
Już od 22 grudnia pasażerowie z naszego regionu będą mogli bez przeszkód jeździć do Zakopanego koleją. Od tego dnia przewidziane są na tej trasie 32 połączenia regionalne między innymi z Krakowa i Suchej Beskidzkiej. Będzie też 14 relacji dalekobieżnych, na przykład z Gdyni, Szczecina czy Warszawy. Pociągi będą jeździły nowym torem od Skawiny do Suchej Beskidzkiej, a także zmodernizowanymi odcinkami między Osielcem i Skawą oraz Rabą Wyżną i Nowym Targiem.
- W grudniu lepiej przygotowana dla podróżnych będzie stacja Poronin oraz przystanki Skawa Środkowa i Bystra Podhalańska. Podróżni skorzystają także z efektów wcześniejszych prac. Łatwiej dostępne są różne stacje i przystanki, między innymi: Podolany, Leńcze, Przytkowice, Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona, Stronie, Stryszów, Sucha Beskidzka, Jordanów. Perony są oświetlone oraz wyposażone w wiaty, ławki i czytelne oznakowanie. Modernizacja zapewniła dogodny dostęp dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się – informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Prace prowadzone na kolejowej „zakopiance” obejmują tory wraz z siecią trakcyjną, urządzenia sterowania ruchem kolejowym oraz przejazdy kolejowo-drogowe i obiekty inżynieryjne. Potrwają one jeszcze do 2023 r. Jak zapewnia Dorota Szalacha, po ich zakończeniu czas przejazdu z Krakowa do Zakopanego skróci się do około 2 godzin.
Foto: PKP Polskie Linie Kolejowych S.A
Brak komentarzy