reklama
reklama

Autobusy na trasie Kraków - Bielsko mają być przyspieszone. Będą stawać na wybranych przystankach

Gospodarka, Wiadomości, 12.12.2023 20:34, eł

Na razie jednak trwają starania o to, by znalazły się środki na nową linię.

Autobusy na trasie Kraków - Bielsko mają być przyspieszone. Będą stawać na wybranych przystankach

Odkąd jedyny prywatny przewoźnik kursujący między Bielskiem-Białą a Krakowem przez Kęty, Andrychów i Wadowice zawiesił połączenia, pokonanie całej trasy komunikacją publiczną bez przesiadek jest możliwe tylko koleją. Nie jest to jednak wystarczające rozwiązanie, bowiem pociągi jeżdżą zbyt rzadko. Dlatego już jakiś czas temu ruszyły rozmowy włodarzy gmin i województwa małopolskiego w sprawie uruchomienia linii autobusowej na tej trasie.

Jak na razie, wynika z nich, że wszyscy są przychylni temu pomysłowi. Teraz dużo zależy od tego, co zrobi Sejmik Województwa Małopolskiego podczas sesji budżetowej, która odbędzie się pod koniec grudnia. - Złożyłem poprawkę do projektu budżetu, żeby zabezpieczyć środki na ten cel. Jeśli zostanie uwzględniona, to można będzie powiedzieć, że regularne połączenia autobusowe na linii między Bielskiem a Krakowem w miarę szybko ruszą. Byłyby to autobusy o charakterze pospiesznych czy przyspieszonych, które zatrzymywałyby się tylko w miastach – mówi radny wojewódzki Rafał Stuglik z Wieprza, który jest jednym z lokalnych samorządowców walczących o utworzenie tej linii.

Oznacza to, że mieszkańcy wiosek, na przykład Bulowic, Inwałdu, Choczni czy wielu innych miejscowości będą musieli najpierw dostać się lokalnym autobusem do najbliższego miasta, by dopiero stamtąd wyruszyć w podróż do Krakowa czy Bielska-Białej. Dla wielu osób może to być spore utrudnienie. - Gdyby autobus zatrzymywał się na każdym przystanku, to istnieje obawa, że już na przykład w Kalwarii Zebrzydowskiej nie będzie wolnych miejsc, bo wszystkie zapełnią się na przystankach początkowych. Ale najpierw chcemy zobaczyć, jak to będzie funkcjonowało, żeby mieć rozeznanie, jakie korekty w rozkładzie zrobić. Nie chcę przesądzać, że autobus będzie się zatrzymywał tylko w miastach. Być może tak będzie tylko na początku – twierdzi radny.

Rafał Stuglik nie wyjawia, ile może być połączeń na trasie. - Najpierw muszą być środki. Na pewno w początkowej fazie kursów będzie tyle, na ile starczy pieniędzy. Ale wszystko też zależy od tego, jakim powodzeniem będzie cieszyła się ta linia. Jeśli okaże się, że dużym, na pewno będziemy starali się dostosować ilość połączeń do oczekiwań pasażerów – zapewnia.


Foto: Edyta Łepkowska

reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

obserwator2012, 14.12.2023 13:19

Myślę, że mógłby jeździć pociąg przyspieszony np relacji Żywiec-Kraków- Żywiec przez Bielsko zwłaszcza w piątek sobotę i niedziele rano wyjazd późnym wieczorem powrót. mamy "swojego" wojewodę może coś z tego będzie.

Jan_Korba, 13.12.2023 08:01

Po zgonie PKS i śmiertelnej walce busiarzy, uważam, że nie ma sensu inwestować transport busami. Świetnie radzi sobie pociąg. Bez stania w korkach dociera do samego centrum Krakowa. Powinny być uruchomione kursy przyspieszone, które w godzinach dojazdu do pracy będą się zatrzymywać tylko na wybranych przystankach.

Jank Chanowski, 13.12.2023 01:03

Panie radny jak się Pan obawia że będzie za dużo klientów zwykle problem to brak klientów, to zamiast pomysłu żeby w tej sytuacji utrudnić zmniejszając ilość przystanków zamiast posłać następny autobus skoro są chętni zapłacić za bilet.