Dwa z trzech nowych bloków socjalnych, znajdujących się przy ulicy Batorego w Andrychowie, są już praktycznie gotowe do zamieszkania, ale trzeba jeszcze dopełnić pewnych formalności, aby wydane zostało pozwolenie na ich użytkowanie. Trzeci budynek już stoi, ale prace wykończeniowe potrwają jeszcze do końca tego roku.
Grzegorz Góra, dyrektor Zespołu Obsługi Mienia Komunalnego w Andrychowie mówi, że wniosków o przyznanie mieszkania socjalnego jest grubo ponad 100. - Z tego takich, które zostały złożone przez rodziny jedno- i dwuosobowe mamy około 70 – informuje. Tymczasem nowych mieszkań jest tylko 39 – po 13 w każdym bloku. - Oczywiście, niekoniecznie wszystkie osoby uzyskają kwalifikację. To zależy, czy przebrną przez progi dochodowe i ile punktów uzyskają w kolejnych kryteriach – podkreśla Grzegorz Góra.
Większość mieszkań w nowych budynkach socjalnych to właśnie lokale przewidziane dla jednej, maksymalnie dwóch osób. W każdym bloku jest 9 kawalerek o powierzchni dwudziestu kilku metrów kwadratowych, 3 mieszkania ponad trzydziestometrowe oraz jedno dwupokojowe, powyżej czterdziestu metrów.
- Na pewno nie zadowolimy wszystkich. Ale nie możemy patrzeć, że mamy tylko te nowe budynki socjalne. Cały nasz zasób to około 550 mieszkań, gdzie też jest pewna rotacja. Jedni usamodzielniają się i oddają nam lokale, inni umierają, a nie mają żadnej rodziny. Takie mieszkania wracają do nas i również będą wykorzystywane do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób oczekujących, które zakwalifikują się do przydziału – zaznacza Grzegorz Góra.
Foto: WB
Brak komentarzy