W drugiej połowie maja z powodu osuwającej się ziemi uszkodzonych zostało 8 budynków na osiedlu „Bace” w Zembrzycach. Mieszkające w nich rodziny musiały zostać ewakuowane. Już wiadomo, że do swoich domów nie wrócą. W tym tygodniu do Urzędu Gminy w Zembrzycach dotarło pisemne potwierdzenie z Państwowego Instytutu Geologicznego w Krakowie, że osiedle „Bace” nie może być stabilizowane, budynki nie mogą być zamieszkane, właściciele nie mogą do budynków powrócić.
Władze gminy tej niewielkiej i niezamożnej gminy zdecydowały o wystosowaniu apelu o pomoc. „Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, zwracamy się do mieszkańców naszej Gminy o pomoc dla poszkodowanych mieszkańców osiedla „Bace” w Zembrzycach” - piszą w nim.
- Na osiedlu Bace woda nie zalała domów. Sprzęty i ubrania udało się uratować. Tam mieszkańcy stracili możliwość korzystania z domów mieszkalnych, gospodarczych i gruntu pod domami, całe gospodarstwa, które w każdej chwili mogą się zawalić – mówi Grażyna Fuja z Urzędu Gminy w Zembrzycach.
Na dodatek, 3 i 4 czerwca pojawił się kolejny problem. Z powodu intensywnych opadów deszczu uaktywniło się osuwisko na osiedlu ''Biele" w Tarnawie Dolnej. Ewakuowano już jedną rodzinę z najbardziej zagrożonego budynku, trzy kolejne budynki są zagrożone. Droga gminna w tym rejonie została uszkodzona i jest zamknięta. Zagrożona jest również droga powiatowa przez Tarnawę Dolną
Na razie władze gminy zapowiedziały utworzenie specjalnego konta, na które będzie można wpłacać pieniądze na pomoc dla poszkodowanych. W Zembrzycach liczą też na pomoc państwa, ale póki co konkretów nie ma żadnych.
Jak informują w UG, przy wpłacie można podawać nazwisko osoby, dla której wpłata jest dokonywana. Pieniądze bez wskazania osoby zostaną podzielone komisyjnie przez specjalnie powołaną do tego celu komisję z udziałem mieszkańców.
foto: UG Zembrzyce
Brak komentarzy