Propozycja zakłada, że już od połowy 2017 roku tzw. uchwałą antysmogową objęta zostanie cała Małopolska. Od tej pory w domach jednorodzinnych można będzie montować wyłącznie niskoemisyjne piece węglowe co najmniej 5 klasy, a do 2023r. w budynkach prywatnych trzeba będzie wymienić stare kotły grzewcze na nowe – co najmniej 5 klasy.
W ostatnich tygodniach projekt był konsultowany. Samorządy i rózne organizacji złozyły trochę uwag.
Przyjęty w czwartek (12.01) przez Zarząd Województwa Małopolskiego projekt uchwały antysmogowej wprowadza kilka zmian, o które postulowali Małopolanie i organizacje. Do najważniejszych należy zaliczyć:
- możliwość bezterminowej eksploatacji istniejących kotłów na paliwa stałe klasy 5. W przypadku nowoinstalowanych kotłów pozostał wymóg spełnienia wymagań rozporządzenia unijnego w sprawie ekoprojektu
- również nowoinstalowane kominki będą musiały spełniać wymagania ekoprojektu już od 1.07.2017r. (a nie jak wcześniej zakładano od 1.01.2019r.). O przyspieszenie terminu postulowali mieszkańcy. W przypadku kominków już zainstalowanych nadal wystarczy spełnić wymóg sprawności cieplnej co najmniej 80% lub wyposażyć je w specjalny filtr, który pozwoli spełnić wymagania ekoprojektu,
- po uwagach specjalistów z branży węglowej zmieniono parametry techniczne mułów i flotów węglowych, których stosowanie będzie zakazane (dotyczy to paliw, w których udział frakcji 0-3 mm wynosi powyżej 15%).
Teraz projekt uchwały trafi do małopolskich radnych, którzy ostateczną decyzję co do wprowadzenia uchwały podejmą na najbliższej sesji SWM, 23 stycznia.
- Od początku tego tygodnia Małopolska dusi się w smogu. Krytyczny dzień mieliśmy wczoraj. Po raz pierwszy w tym okresie grzewczym przekroczyliśmy poziomy alarmowe pyłu PM10, czyli 300 μg/m3. W Krakowie dotarliśmy do niechlubnego poziomu 330 μg/m3, jeszcze gorzej było w Nowym Targu. Musimy zdecydowanie powiedzieć dość! Obiecaliśmy Małopolanom czystsze i zdrowsze powietrze. Oczywiście wprowadzenie odpowiednich przepisów to dopiero początek długiej drogi. Przed nami wielkie wyzwanie. Mamy w regionie około pół miliona kotłów, z których niemal wszystkie nadają się do wymiany. Musimy podjąć ten wysiłek, bo tylko dzięki temu za kilka lat będziemy mogli oddychać bez obaw o nasze zdrowie – mówi wicemarszałek Wojciech Kozak.
źródło: Biuro Prasowe Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego
aleocochodzi, 13.01.2017 18:47
Jeszcze niech sobie przygotują kasę dla owsika.
AntyLeming, 13.01.2017 18:09
Komentarz usunięty przez autora.
Maksymilian, 13.01.2017 17:58
Myślę że jak odzyska kamienice w Warszawie i nie tylko to gaz znowu potanieje.
tomekx, 13.01.2017 17:30
Jakie dopłaty do gazu?Z czego?? PIS już wydał wszystkie pieniądze,kraj przez nich zadłużony jest po sufit. Z czego niby te dopłaty do gazu mają być finansowane?Z kolejnych podatków???Czyli tu zabiorą a tam dadzą???Dziś GUS podał że w zeszłym roku ceny wszystkiego poszły w górę po raz pierwszy od 2011roku.Takie są efekty rządów PISU
Starybrat, 13.01.2017 17:22
Widać, że lobby kotłowe ma się dobrze. Kompletnym idiotyzmem jest wymiana kotłów węglowych na węglowe. Niestety wybrani radni nie mają pomysłu na poprawę jakości powietrza i pomoc obywatelom. Pewnie zagłosują wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi, za z góry ustalonymi propozycjami. Ważne by kasa się zgadzała raz w miesiącu przy pobieraniu diet. Obywatel i jego postulaty, potrzeby będą ważne tylko w dniu wyborów. Cisza nad najbardziej ekologicznym pomysłem, czyli dopłatami do gazu.
AntyLeming, 13.01.2017 17:09
Komentarz usunięty przez autora.
abcabc, 13.01.2017 17:05
w trollami internetowymi typu antyleming i inni podobni nie ma sensu dyskutować.oni mają misję polityczną do spełnienia -pluć,pluć i jeszcze raz pluć na burmistrza Żaka
AntyLeming, 13.01.2017 17:01
Komentarz usunięty przez autora.
xpek, 13.01.2017 16:04
aleś ty głupi
AntyLeming, 13.01.2017 15:22
Komentarz usunięty przez autora.
-JOE-, 13.01.2017 12:01
Cała ta afera koperkowa przypomina coś na wzór: Francuski piesek przyjechał na wieś i narzeka że mu oborą śmierdzi. Wystarczy tylko dojechać tych co palą plastikami oraz obniżyć cenę węgla lepszej kategorii i gotowe. Tyle że wtedy kasa pójdzie nie do tej kieszeni co trzeba i to jest problem a nie ekologia jak nam wmawiają.
-JOE-, 13.01.2017 11:53
A zamiast narzekać przed monitorem to może lepiej byloby zabrać d4 i aktywnie wyrazić swoje opinie w formie która dotrze do bogatych ekomatołów próbujących zacisnąć nam na szyji finansową pętlę w postaci wymuszenia zakupu lub wymiany na droższe źródeł ciepła a następnie wskazanie pseldo ekologicznego opału?
AntyLeming, 13.01.2017 11:39
Komentarz usunięty przez autora.