Z kontenerów na razie nic nie będzie

Na początku roku władze Andrychowa przedstawiły plan zakupu kontenerów mieszkalnych. Miały w nich zamieszkać osoby, które zajmują obecnie mieszkania komunalne, ale nie płacą czynszu. Z kolei zwolnione przez dłużników mieszkania miały otrzymać osoby z tzw. listy komunalnej, oczekujące na przydział mieszkania z gminnej puli.


W budżecie gminy zarezerwowano ponad 100 tys. zł na ten cel. Ale po kilku miesiącach okazuje się, że w tym roku gmina kontenerów nie kupi.


Najpierw były problemy z lokalizacją kontenerów, bo pojawiły się protesty, a ostatnio jest problem w ogóle z ich zakupem. Władze chciały, aby w Andrychowie dla dłużników wybudowane zostały mieszkania w zabudowie modułowej, które swoim wyglądem kontenerów nie przypominają. Bo zwykłe kontenery - jak ten na zdjęciu - wyglądają źle.


Mieszkania w zabudowie modułowej sprzedaje jedna z firm. Wiceburmistrz Tomasz Partyka wyjaśniał na sesji Rady Miejskiej, że co prawda urzędnicy nawiązali kontakt z firmą, która miała wykonać inwestycję, ale w pewnym momencie kontakt z firmą się urwał. Kontynuacji na razie nie ma.

Wygląda więc na to, że dłużnicy mogą na razie spać spokojnie.