Na oczyszczenie rzeki Wieprzówki z połamanych konarów a nawet całych drzew z korzeniami, które były pozostałością po ulewach i wichurach, trzeba było czekać kilka miesięcy, ale udało się. Teraz teren został zabezpieczony przed następnymi ulewami.
Bardzo dużo drzew zostało usuniętych i wywiezionych. Pozostało jeszcze trochę ale mam nadzieje, że z nadejściem wiosny także to posprzątają. - przekazuje nam Pan Ryszard,
Jednak to nie wszystko…
Znaleźli się i tacy, którzy zaburzają ten porządek i wyrzucają odpady do krzaków. I jak tu wyjść na spacer?
foto: Kacper
aleocochodzi, 12.03.2018 22:31
Jak długo jeszcze Wieprzówka będzie traktowana jak kanał burzowy a nie jak rzeka?
igor102, 11.03.2018 18:03
reporterzy ...powiadasz,hmmmmm ;- )))
88888, 11.03.2018 17:40
Reporterz szukają tylko sensacji i nie sprawdzają źródeł wiadomości więc nie ma się przejmować tym co piszą.
repart, 11.03.2018 12:55
MN wie że dzwonią ale nie wie, w którym kościele. Większość tych rzekomo wyrzuconych worków na zdjęciach zawiera opakowania znalezione pod koniec stycznia br. i zebrane do częściowo wypełnionych worków w ramach społecznej akcji sprzątania brzegów całego odcinka rzeki od pomalowanej też społecznie kładki aż do wodospadu za mostem kolejowym. Podobna akcja prowadzona była latem ub. roku i worki odtrasportowywały szybko służby miejskie. W okresie ataku zimy nie było to możliwe bo śnieg zasypał worki na 6 tygodni. Ale prosze sprawdzić że śmieci są tylko w workach poselekcjonowane na opakowania szklane i plastykowe, a nie luzem po krzakach czy na wysepkach rzecznych