Chodzi o sołtysa Roczyn i zarazem radnego RM Władysława Ż. W sądzie wadowickim został on uznany winnym popełnienia przestępstwa z winy umyślnej. Na razie w świetle prawa jest osobą niekaraną. Złożył apelację od wyroku do sądu okręgowego w Krakowie.
Radny został uznany winnym pomówienia swoich sąsiadów. Miał wobec nich stosować groźby karalne, a to miało być nieprawdą. Potwierdził to sąd pierwszej instancji.
Radny został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, musi zapłacić grzywnę – 800 zł oraz pokryć koszty procesowe (3909 zł) i koszty zastępstwa procesowego (1024 zł).
Wyrok nie jest prawomocny. Jeśli jednak radnemu nie uda się obronić w apelacji, grozi mu utrata mandatu radnego i zakaz kandydowania w wyborach.
źródło: Kronika Beskidzka (27.05)
tomekx, 31.05.2010 20:48
dobry sołtys, chociaż chyba z SLD, często chwali burmistrza Pietrasa z tego co czytam. Zresztą w tym mieście PiS, SLD i PO można spokojnie do jednego worka zapakować. Byle przy władzy być
igor5, 31.05.2010 20:14
kaja 25-to twój sąsiad?
bober88, 31.05.2010 14:39
jest coś takiego, jak zatarcie skazania :) jak wiem, w sprawie Leppera chodziło jednak o to, że sprawy, za które został skazany, nie były z oskarżenia publicznego, a tylko takich dotyczy ustawa o zakazie kandydowania.
and1, 31.05.2010 14:13
co to za dziwny przepis o zakazie kandydowania skoro niejaki Lepper mimo wyroku może kandydować na prezydenta. Przedawniło się, co o; Teraz Andrzej jest czysty jak łza, nieprawdaż?
bober88, 31.05.2010 11:23
no cóż, brawa dla sąsiadów, że nie bali się swojego sołtysa :]