Powalone konary drzew zalegające w okolicy małego potoku przy ul. Kościuszki w Andrychowie niepokoją mieszkańców i działkowców. Mieszkańcy obawiają się, że w razie większej ulewy dojdzie do wezbrania wody, a to może być niebezpieczne.
Na razie nikomu to nie zagraża ale kiedy przyjdzie burza i silny wiatr może się to zmienić. Zwłaszcza, że pora roku jest jak najbardziej burzowa. Jednym słowem trzeba to posprzątać.
Brak komentarzy