reklama
reklama

Pielgrzym z 15 kg krzyżem przybył do Wadowic. Ludzie pomagali mu nieść krzyż i częstowali kremówką

Wiadomości, 26.07.2020 09:00, PG
- Na ten krzyż złożyłem wszystkie grzechy narodu polskiego i złączyłem je z ofiarą na krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa, ofiarując to wszystko kochanemu Ojcu – wyznaje pielgrzym.
Pielgrzym z 15 kg krzyżem przybył do Wadowic. Ludzie pomagali mu nieść krzyż i częstowali kremówką

W sobotę (26.07.) wieczorem od strony Suchej Beskidzkiej do Wadowic, drogą krajową, przybył Michał Ulewiński, 27-latek przemierzający Polskę z 15 kilogramowym krzyżem na plecach.

Mężczyzna kilka lat temu się nawrócił, a teraz modli się o nawrócenie narodu i odkupienie grzechów Polaków. Wyruszył z miejscowości Różaniec w województwie warmińsko-mazurskim, kreśląc trasą wyznaczającą krzyż na mapie Polski.

Z krzyżem wspiął się nawet na Giewont. Relację z jego podróży można zobaczyć na YouTub i na Facebook.

Pielgrzym w Wadowicach modlił się w kościele św. Piotra Apostoła a potem w Bazylice na rynku. Mieszkańcy pomagali mu nieść krzyż a jedna z właścicielek kawaiarni zaprosiła go na kremówkę. W niedzielę rano pojawił się na mszy św. w Bazylice.

Niech będzie pochwalny Jezus Chrystus. Kochani, po drodze z Zembrzyc do Wadowic pomagał mi Wiesław i Józef, drodze...

Opublikowany przez Państwo Boże Sobota, 25 lipca 2020

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

cath, 27.07.2020 22:37

@anna patrzynska Przeszkadza mi takie manifestowanie uczuć religijnych bo ten człowiek więcej pożytku by uczynił pomagając bliźnim a nie wędrując po kraju.Co do fizyki to nie za bardzo rozumiem.Wiem ze metalowe przedmioty ściagają ładunki elektryczne,.Giewont jako samotny szczyt jest sam w sobie niebezpieczny a krzyż 15 m dodatkowo robi za aktywny piorunochron ściągając wyładowania zreszta nie tak dawno kilka osób tam zginęło.Wlazenie na Giewont z krzyżem tez jest niebezpieczne biorąc pod uwagę chociażby bezpieczeństwo innych wchodzących.

cath, 26.07.2020 14:48

Po co demonstrować uczucia religijne.Pomogl by potrzebującym w pobliżu miejsca gdzie przebywa i więcej byłoby z tego pożytku niż to demonstrowanie uczyć religijnych.Ba Giewoncie juz krzyż stoi i niestety niesie smierć.W czasie burz.