Suszanin Bogusław Działowy przez wiele lat działał w Ochotniczej Straży Pożarnej w Makowie Dolnym. Między innymi długo pełnił funkcję zastępcy prezesa tej jednostki. Jakiś czas temu ciężko zachorował i już nie udało mu się powrócić do zdrowia. Odszedł na wieczną służbę w wieku zaledwie 51 lat.
Stało się to 8 maja, akurat w dniu, gdy jego koledzy z ochotniczych straży pożarnych w gminie Maków Podhalański świętowali Dzień Strażaka. On sam miał w czasie tych obchodów odebrać medal za Zasługi dla pożarnictwa... - Był dobrym człowiekiem, pomocnym kolegą i strażakiem oraz niezastąpionym sąsiadem. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci... - tak wspomina zmarłego prezes OSP w Makowie Dolnym Mateusz Szklarczyk.
Bogusław Działowy działał w straży pożarnej przez ponad 35 lat. Wstąpił do niej bowiem jako piętnastoletni chłopak. Aktywnie pomagał w modernizacji remizy strażackiej w Makowie Dolnym, przyczynił się do pozyskania przez druhów średniego samochodu bojowego, a przede wszystkim uczestniczył w niezliczonych akcjach, wielokrotnie ratując ludzkie życie i mienie.
Jego pogrzeb odbędzie się 11 maja w Suchej Beskidzkiej. Msza żałobne zostanie odprawiona w tamtejszym kościele parafialnym o 15.00. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa, która rozpocznie się o 14.30.
Foto: OSP Maków Dolny
Brak komentarzy