reklama
reklama

Odjechał w siną dal...

Wiadomości, 27.05.2010 13:28, (red)
Trzeba uważać na to komu coś sprzedajemy. Żeby nie przytrafiła nam się taka „przygoda”, jak pewnemu mieszkańcowi Choczni.
Odjechał w siną dal...

Policja wadowicka podała, że we wtorek (25.05) mieszkaniec Choczni chciał sprzedać swój motocykl marki Yamaha. Umówił się z potencjalnym kupcem, ale ten nie chciał kupować przysłowiowego „kota w worku” i poprosił o „jazdę testową”.

 

Sprzedawca się zgodzł, „nabywca” dosiadł więc motocykla i w zasadzie – można powiedzieć – tyle go widziano. Ku rozpaczy właściciela yamahy - odjechał w siną dal.



Straty wynoszą 4000 zł. Nieznane pozostają personalia złodzieja. Wiadomo jedynie, że był nim mężczyzna w wieku 20-25 lat, a skradziony motocykl to Yamaha TP 600 typ "Cross Enduro" koloru niebiesko - białego (biały bak, niebiesko-białe siedzenia).



Właściciel pozostał z dokumentami motocykla. Sprawą zajmuje się wadowicka policja

 

[email protected]

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

konior, 27.05.2010 21:08

nie no 4 tyś to całkiem spora kasa, może mógł lepiej wsiąść z nim na ten motor albo jechać za nim samochodem. Normalnie żal mi tego człowieka,.

woj1, 27.05.2010 19:22

Może jeszcze wróci tylko mu się zepsuła po drodze i naprawia bidula w jakimś garażu.