W jednym ze strumyków przy głównej ulicy w miejscowości
Targanice-Nowa Wieś (gmina Andrychów), jedna z rur gazowych jest mocno wygięta a okoliczni
mieszkańcy boją się, że w końcu pęknie lub się rozszczelni.
Na rurę cały czas napierają kamienie a w czasie deszczu,
kiedy woda w strumyku się podnosi, pojawia się ich coraz więcej.
Źle zabezpieczone miejsce może w końcu
doprowadzić do tragedii, a posesje odciąć od gazu.
Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali ten problem włodarzom gminy.
xxx
Otrzymaliśmy stanowisko magistratu w tej sprawie:
Referat Zarządzania Kryzysowego, Obrony Cywilnej, Spraw Obronnych i Wojskowych Urzędu Miejskiego w Andrychowie w dniu 06.04.2018 r. przyjął od mieszkańca Gminy Andrychów zgłoszenie o zagrożeniu, jakie stwarza rura gazowa przechodząca przez mały potok w Targanicach ul. Nowa Wieś.
Niezwłocznie (w tym samym dniu) przekazał drogą mailową do Polskiej Spółki Gazowniczej sp. z o.o. w Zabrzu informację o zagrożeniu wraz ze zdjęciem i mapką tego miejsca.
Po kilku godzinach mieszkaniec, który zgłaszał Referatowi zagrożenie, poinformował o przyjeździe na miejsce ekipy gazowniczej z Kęt.
Z uzyskanych informacji z Gazowni w Kętach wynika, iż po dokonaniu stosownych uzgodnień, w dniu dzisiejszym służby rozpoczęły prace mające na celu likwidację zagrożenia.
- czytamy w informacji przesłanej do mamNewsa.pl przez Agnieszkę Gierszewską, dyrektor biura burmistrza Andrychowa.
Brak komentarzy