W poniedziałkowe (22.12) popołudnie i wieczór strażacy kilka razy byli wzywani do usuwania skutków wichury.
W poniedziałkowe (22.12) popołudnie i wieczór strażacy kilka razy byli wzywani do usuwania skutków wichury.
Interwencje związane były głównie z drzewami, które niebezpiecznie pochylone były na drogami czy domami– informuje nas rzecznik PSP Wadowice Krzysztof Cieciak.
Tak było przy ul. Kalwaryjskiej w Brzeźnicy, w Nidku, w Rzykach i Gierałtowicach.
Z kolei wieczorem Jaszczurowej w jednym z budynków zapaliły się sadzie w koninie. Dzięki szybkiej interwencji strażaków nie doszło do większego pożaru.
Synoptycy zapowiadają, że dziś wiatr powoli wiatr będzie słabnął.
- Interwencje związane były głównie z drzewami, które niebezpiecznie pochylone były na drogami czy domami– informuje nas rzecznik PSP Wadowice Krzysztof Cieciak.
Tak było przy ul. Kalwaryjskiej w Brzeźnicy, w Nidku, w Rzykach.
Z kolei wieczorem Jaszczurowej w jednym z budynków zapaliły się sadze w kominie. Dzięki szybkiej interwencji strażaków nie doszło do większego pożaru.
Synoptycy zapowiadają, że niebawem przestanie mocno wiać.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy