Jak informuje policja, w nocy z 5/6 listopada funkcjonariusze SOK Sucha Beskidzka wraz z policjantami z KPP Sucha Beskidzka udali się do miejscowości Hucisko, gdzie według wskazań aparatury pomiarowo-kontrolnej PKP mogło dojść do kradzieży przewodów linii trakcyjnej.
- Mundurowi zastosowali punkty blokadowe, a następnie udali się wzdłuż torowiska, gdzie w pewnym momencie zauważyli odciętą linię trakcyjną, a na torowisku leżące przewody. W bezpośredniej bliskości tego miejsca został zatrzymany 44-letni mieszkaniec pow. żywieckiego, który ukrywał się w zaroślach – informuje nas Anna Gąsiorek-Rezler, rzecznik suskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do uszkodzenia linii kolejowej.Straty oszacowano na 8270 zł. Przy okazji wyszło na jaw, że 26 października ten sam mężczyzna również dokonał podobnego skoku na kabl, też zresztą w Hucisku. Straty oszacowano wtedy na 12562 zł.
Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pobytu na więziennymi kratami.
źródło: KPP Sucha Beskidzka
Brak komentarzy