Jak już pisaliśmy nad Andrychowem smog widać gołym okiem a zwłaszcza z wyższej perspektywy np. Targanic. Zobacz: Widzicie to i... czujecie?
Kęty również nie omija zanieczyszczone powietrze. Nad miastem unosi się chmura smogu co widać na zdjęciu wykonanym w sobotę wczesnym rankiem.
Jak informują nas mieszkańcy ul. Kościuszki w Kętach, codziennie w godzinach porannych, ogromny dym unosi się z komina zakładu stolarskiego [na zdjęciu poniżej] znajdującego się w pobliżu tej ulicy. Powietrze jest tragicznie zanieczyszczone.
Smog ma toksyczny wpływ na organizm, zwłaszcza na dzieci, kobiety w ciąży i osoby starsze. W czasie większego stężenia smogu, nie powinno się długo przebywać na otwartym powietrzu. Osoby chore na astmę, choroby alergiczne skóry, oczu i choroby krążenia są tutaj najbardziej narażone. Smog ma również złe działanie na pozostałych. Ciągłe infekcje, niewyleczony kaszel, chore zatoki, bóle głowy, złe samopoczucie to tylko niektóre widoczne objawy wpływy zanieczyszczonego powietrza.
W sobotę (17.12.) Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie wydał komunikat o przekroczeniu poziomu informowania pyłu przekroczenia poziomu alarmowego. Poniżej treść.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie informuje, że w dniu 17 grudnia 2016 r. wystąpiło na terenie strefy małopolskiej przekroczenie poziomu informowania pyłu zawieszonego PM10 tj: wartości 200 μg/m3 (na stacji Nowy Targ, Pl. Słowackiego ).
Tak wygląda prognoza jakości powietrza w Małopolsce na najbliższe dni.
AntyLeming, 21.12.2016 01:25
Komentarz usunięty przez autora.
Starybrat, 20.12.2016 15:28
Smog to również, a przede wszystkim spaliny samochodowe, coraz większy ruch i ilość pojazdów, stare zdezelowane samochody, archaiczna komunikacja pasażerska MZK, busy, itd.Tak na marginesie ciemny dym nie zawsze oznacza palenie oponami, śmieciami, etc. to również palenie węglem i niepełne jego spalanie w czasie np. użycie wentylatora przy rozpalaniu. Podobnie jak biały dym z komina nie oznacza czystego palenia tzn. bez spalin, zazwyczaj to porównywalna ilość spalin zwłaszcza NO, który spala się dopiero w wysokich temperaturach. Jedynym sensownym wyjściem są dopłaty do gazu, lub jego niższa cena (chociaż jak czytam zapowiedziano podwyżkę cen gazu od stycznia o 12%) Ktoś nas przekonuje, że leży mu na sercu ekologia i zdrowie mieszkańców.
Zaba, 20.12.2016 13:00
Może obok cyklu "jak można tak parkować?" kolejny - "Jak można tak truć innych i siebie?" z fotkami i namiarami..?