Kilka miesięcy temu burmistrz Andrychowa Tomasz Żak publicznie rzucił hasło czy też propozycję, aby może planowaną do budowy Beskidzką Drogę Integracyjną budować etapami, skoro wciąż nie udaje się wytyczyć jej przebiegu m.in. na wadowickim odcinku. BDI to ma być szansa na odkorkowanie Andrychowa.
Na odcinku z Andrychowa do Bielska-Białej nie ma żadnych kontrowersji wokół wariantów BDI, a przynajmniej nic o nich nie wiadomo. Czy w takim razie możliwe jest podzielenie BDI na etapy i budowanie tej trasy w pierwszej kolejności tam, gdzie nie ma protestów? To wydaje się nawet racjonalne. Może etapowanie BDI podziała mobilizująco na tych, co protestują w innych gminach?
Jak się okazuje, tego typu pytanie już trafiło do ministerstwa transportu, a zadał je andrychowski poseł Marek Polak. Poseł Polak, regionalny rekordzista w ilości zadawanych pytań i interpelacji, tym razem pyta ministra m.in.:
„Czy możliwa jest realizacja tej inwestycji (BDI) poprzez kompleksową budowę wybranych odcinków trasy, które docelowo zostaną połączone, tworząc ją w całości”
Jest już odpowiedź z ministerstwa transportu. Radosław Stępień, podsekretarz stanu, nie daje złudzeń:
(...)
w kwestii budowy wybranych odcinków trasy resort transportu przewiduje budowę odcinka Bielsko-Biała – Głogoczów w całości, tak jak przygotowywana jest dokumentacja. Podział inwestycji na odcinki mógłby spowodować konieczność przebudowy odcinków dróg wojewódzkich i powiatowych w celu sprowadzenia ruchu z BDI do istniejącej drogi krajowej nr 52. Ponadto istniałoby zagrożenie utracenia ważności uzyskanych decyzji administracyjnych, uzgodnień oraz pozwoleń.
Jednocześnie należy podkreślić, iż budowa drogi nr 52 po nowej trasie pozwoliłaby poprawić płynność i czas przejazdu poprzez m.in. ograniczenie dostępności przyległego terenu, jednocześnie uzyskując znaczną poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Efekt ten byłby widoczny na terenie 12 gmin, wzdłuż których biegnie trasa drogi krajowej nr 52." - czytamy w odpowiedzi zamieszczonej na stronie internetowej Sejmu.
AKTUALIZACJA: 2011-12-23
ZOBACZ TAKŻE: Beskidzka droga utknęła w miejscu (15.11)
foto: archiwum
maly, 27.12.2011 07:45
Smutne że nie ma żadnych perspektyw a budowę tej drogi. Korki przed świętami sięgały krzyżówki z Białą drogą
lukas, 26.12.2011 09:41
Niżej pisałem że nie ma żadnych szans na dzielnie BDI na kawałki i potwierdziło się. Niech w przyszłość pan poseł mnie pyta o zdanie a nie ministra ;) Czy praca posła polega tylko na zadawaniu pytań? Może trzeba w jakiś inny sposób "walczyć" o BDI, bo tak to nic nie powstanie
xxf1956, 23.12.2011 17:41
To jeśli do 2020 nie powstaną nowe drogi typu BDI czy obwodnica to bezrobocie sięgnie 40%;] kto tu będzie chciał zainwestować jak dojechać trudno. Władza i ludzie spali 20 lat wstecz to teraz mamy... Pracy już brak w okolicy Andrychowa.. Perspektyw żadnych... Wszystkiego Najlepszego Na Święta;-)
igor5, 23.12.2011 16:25
dorośli ludzie a dalej wierzą w bajki...to już chyba Zdzisiek zostanie wybrany na następną kadencję....
tomkos, 23.12.2011 15:48
Komentarz usunięty przez autora.
westwi78, 17.12.2011 22:20
Nie da się tego zrobić etapami. Nikt nie wyda dwa razy pieniędzy na projekty, uzgodnienia etc.. A to znaczące koszty takiego przedsięwzięcia. Ta droga ma ekonomiczne uzasadnienie, jedynie jeśli powstanie w całości. Trzeba na to patrzeć realistycznie.
roko, 17.12.2011 14:27
lepiej niech cokolwiek robią niż nic przynajmniej w kierunku bielska będzie się lepiej jeżdzić
gregor29, 17.12.2011 12:40
jeden warunek powinien być zachowany, droga musi się kończyć węzłem w Inwałdzie na wysokości Parku!! Ułatwi to podróżowanie do Parku Miniatur i zlikwiduje gigantyczne korki w okresie letnim jakie powstają w jego pobliżu. Prawda jest taka, że powinniśmy się cieszyć z każdego nowo-powstałego kilometra drogi!! Jeździ się bezpieczniej i wygodniej, czy to będzie całe BDI czy tylko jego część i tak będzie in plus!!!!
obserwator2012, 17.12.2011 12:02
Bardzo dobry pomysł. dojeżdżam do Wadowic i nie jest tak źle,a tak w ogóle to jestem za przywróceniem woj. bielskiego
xpek, 16.12.2011 23:17
gdzie są te foldery Pietrasa. Budowa tej drogi ma przecież ruszyć w już przyszłym roku
tomekx, 16.12.2011 08:37
wszystko przez wadowice. Dziwię się że tamtejsze władze są ciągle wybierane. Sprawna komunikacja to dziś podstawa a oni nawet o to nie potrafią zadbać. Wadowicka obwodnica dobra była 10 lat temu, ale nie dziś kiedy mamy 2x więcej samochodów. Miejmy nadzieję że nowy wojewoda pociągnie BDI do przodu i nie da się zwieść wadowickim POPISowcom
czekfra, 16.12.2011 01:18
Całkowicie zgadzam się z lukas-em. Nie ma możliwości budowy BDI etapami. A zresztą gdzie miałaby się kończyć ta droga w rejonie Andrychowa ? Bezkolizyjny węzeł planowany jest w okolicach ul. Batorego i tą ulicą dojazd do centrum. Nie jest planowany inny zjazd do Andrychowa. Nowy plan przebiegu drogi - nierealne. Czyli kolejne mrzonki Żakolandii.
lukas, 15.12.2011 21:00
jasne że kibicuję, ale wszyscy wiedzą że to nierealne. Kiedy wykłada się 2 mld na drogę musi być efekt inwestycji. W przypadku BDI efekt będzie, kiedy będzie można szybko dojechać z Bielska do Krakowa. Budując BDI z Bielska do Andrychowa żaden efekt nie zostanie osiągnięty. Nikt nie da na coś takiego pieniędzy. Dopiero w momencie kiedy cała trasa będzie uzgodniona można ją budować etapami nawet przez 10 lat.
bartol44, 15.12.2011 20:09
dwupas z bielska do andrychowa... wypad by był
tomcio, 15.12.2011 15:30
I bardzo dobrze! Oby jak najszybciej przyszła ta odpowiedź i do roboty! Może Wadowice się obudzą jak zobaczą jak Andrychów skorzysta na takiej drodze... Jechać z tą drogą jak z tym domkiem na Batorego;p