Konferencja odbyła się w Zespole Szkół nr 2 w Wadowicach, czyli największego beneficjenta tego projektu. Ale od początku…
Powiat Wadowicki otrzymał blisko 15 mln zł na rozwój szkolnictwa zawodowego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.
W ramach otrzymanego dofinansowania Powiat Wadowicki planuje utworzenie trzech Centrów Kompetencji Zawodowych w formie CKZiU, specjalizujących się w obszarach kształcenia zawodowego: administracyjno-usługowego, elektryczno-elektronicznego, mechanicznego i górniczo-hutniczego oraz turystyczno-gastronomicznego.
Dwa CKZiU zostaną utworzone w Wadowicach i jedno w Andrychowie. Wszystkie Centra dostaną po około 5 mln zł.
Powstaną nowe kierunki kształcenia i będzie można korzystać z różnych kursów ogólnych (np. kurs prawa jazdy kat. B, kurs operatora koparko-ładowarki, kurs cukierniczy). Także nauczyciele będą się mogli dokształcać.
Co więcej, nowe Centra wyjdą naprzeciw oczekiwaniom pracodawców, z którymi Powiat Wadowicki będzie mógł zawierać stosowne porozumienia w celu lepszego przygotowania wykwalifikowanej, specjalistycznej kadry, bardziej mobilnej na rynku pracy (np. wysyłając uczniów na 4-tygodniowe staże u przedsiębiorców z płatnym stypendium w wysokości 1500 zł).
W ZS nr 2 w Wadowicach zostanie uruchomiona nawet stacja diagnostyczna czy zostaną zakupione -trzy nowe samochody, które nigdy nie wyjadą na ulice. Będą bowiem stacjonować w warsztatach i służyć uczniom do prac związanych z mechaniką samochodową – informuje Bartosz Kaliński.
Starosta podkreśla, że plany utworzenia CKZiU od wielu miesięcy są regularnie konsultowane są z dyrekcjami zainteresowanych szkół ponadgimnazjalnych.
W Andrychowie CKZiU ma powstać z połączenia „Bawełnianki” i „Kotarbina”. Rada pedagogiczna, nauczyciele, uczniowie, rodzice i dyrekcja popularnej „Bawełnianki” są pełni wątpliwości co do utworzenia CKZiU. Od początku się przeciw temu buntują. Jak twierdzi rada pedagogiczna szkoły, dopiero kilka dni temu dostała do przeczytania w całości wniosek aplikacyjny do projektu, o który prosiła się od września 2016 roku.
Ostateczną decyzję o wprowadzeniu Centrów podejmie Rada Powiatu w Wadowicach, ale jak twierdzi starosta nic na siłę nie będzie wprowadzane i jeśli ZS nr 2 w Andrychowie nie wyrazi zgody na przystąpienie do projektu, to nie będzie musiała tego robić, ale też wtedy nie skorzysta z tej ogromnej puli pieniędzy.
Środowisko „Bawełnianki” twierdzi też, że 93 % środków zostanie przekazanych do ZS nr 1 w Andrychowie a tylko 7 % do ZS nr 2. Jak przekazuje koordynatorka programu obecna na konferencji Anna Szewczyk, ten podział dotyczy tylko 20 % środków a reszta finansowania trafi wprost do uczniów. W następnych latach, kiedy ponownie będą starania o uzyskanie funduszy, te dysproporcje się zmienią.
Starosta dementuje też pogłoski, że jakoby tylko nauczyciele „Kotarbina” będą mieli możliwość dokształcania się na studiach podyplomowych. Żaden nauczyciel nie straci pracy a dyrektor zostanie wybrany w drodze konkursu.
bezstronny, 28.02.2017 23:26
Do nauczyciel ZS1 Masz rację nie ma sensu tu dalej dyskutować. Patrzę z boku nie znając szczegółów - jedna strona pisze spokojnie a druga same epitety i obrażanie. Jasiek tak się zapętlił, że pisze obraźliwie o "Bawełniance", którą wcześniej bronił - w wypowiedzi same wykrzykniki i wygrażanie. Ale to chyba typowe dla Internetu - poważni ludzie i spokojne wypowiedzi to nie tu. A tak w ogóle to chyba nie każda szkoła realizuje tą samą podstawę tylko to zależy od kierunku nauczania, bo tak jaki byłby sens gdyby na każdym zawodzie uczyli tego samego Jasiek - ale ja się nie znam, nie jestem nauczycielem. Tak jak nauczyciel ZS1 jako absolwent po latach pozdrawiam wszystkich uczniów i nauczycieli. Potrzeba Wam spokoju w tych trudnych czasach.
jasiekPRZED123, 28.02.2017 23:00
DO : nauczyciel_ZS1 "Sam ton Twojej wypowiedzi świadczy o Waszym podejściu" - przepraszam, że spytam - Waszym ? to znaczy czyim ? Czy np ABSOLWENT a obecny Rodzic ucznia miał możliwość uczestniczenia w pracach nad wnioskiem ? bo nie bardzo rozumiem Twoje sugestie. Uczniowie sobie nie radzą u Was ? Czyż macie jakiś wyższy poziom kształcenia niźli w tej małej, ciasnej BAWEŁNIANCE ?! Skoro Wasz poziom jest wyższy, to dlaczego jesteście jako Technikum AŻ O 22 MIEJSCA NIŻEJ W RANKINGU SZKÓŁ W POLSCE ?!!!! Przecież realizujecie dokładnie tę samą podstawę programową co wszystkie inne szkoły w Polsce . A więc o co tak naprawdę chodzi ?!!! O to, że ta BAWEŁNIANKĄ ma lepsze podejście do ucznia, potrafi pochylić się nad każdym. Nie sztuką jest skreślić i wyrzucić ucznia ze szkoły, a sztuką dać jest mu szansę i w efekcie wykształcenie ! I proszę tu nie mamić publiki nowoczesnym sprzętem, bo w podłej atmosferze, to i głodny szynki z dębowego stołu, nie zje. Jednocześnie zaręczam, że pracę swą realizuję z największym spokojem, jednakże niepokój mój budzi ten stek bzdur i kłamstw tutaj.
nauczyciel_ZS1, 28.02.2017 22:43
Do jasiekPRZED123 Sam ton Twojej wypowiedzi świadczy o Waszym podejściu. Nie odniosłeś się do żadnego ze swoich argumentów, na które odpowiedziałem (etaty, ilość klas itd.), które były nieprawdziwe. My nie musimy niczego bronić. Skoro jesteście taką wspaniałą szkołą z takimi osiągnięciami to nie musicie się niczego obawiać, więc skąd ta panika. Nikt Was nie zamyka i nic Wam nie zabiera. My mamy dosyć uczniów i nie mamy nawet miejsca, żeby Was przejąć. Uczniowie rzeczywiście jeśli sobie nie radzą przechodzą do Was lub ZDZ. Nad wnioskiem chyba rzeczywiście nie pracowałeś skoro nie wiesz o jakie analizy chodzi - przygotowując np. zestawienia sprzętowe należało dokonać przeglądu dostępnych produktów na rynku i właśnie przeanalizować ofertę pod katem finansowym, potrzeb szkoły i jednocześnie kryteriów wniosku. Dalszą dyskusję uważam za niepotrzebną i budzącą niezdrowe emocje. Niech każdy wykonuje swoją pracę w spokoju - dzięki temu projektowi szkoły w powiecie otrzymają m.in. nowoczesny sprzęt i powinniśmy się cieszyć, bo nie wszystkim powiatom się to udało a o inne źródła finansowania w tych czasach raczej ciężko. Ze swojej strony nie będę zabierał już głosu, bo dyskusja nie jest merytoryczna. Pozdrawiam grona pedagogiczne i uczniów wszystkich szkół ;-)
jasiekPRZED123, 28.02.2017 22:17
DO : nauczyciel_ZS1 a ja jestem oburzony TYM co Ty napisałeś, bowiem realia są zupełnie inne. Kto i w jakie wojenki się wdaje ? Czyż nie Wasz ksiądz - nauczyciel chodzący po kolędzie, opowiadał, że Bawełniankę zamykają ? To skąd ma takie wieści ? Zazdrościcie Bawełniance bo ma lepsze wyniki w edukacji od Was, bo ma osiągnięcia na skalę ogólnopolską ? RANKING PERSPEKTYW mówi sam za siebie. Oczywiście nauczycielu Kotarbina, będziesz bronił swojej strony, bo tak Ci wypada, lecz obaj doskonale wiemy jak wielkie TO KŁAMSTWO jest. Dziwnym faktem jest to, że uczniowie od Was w ciągu roku szkolnego UCIEKAJĄ do Bawełnianki. Aż dziwne ! Ten FAKT przeoczyłeś nauczycielu Kotarbina ? I o jaki klimat oskarżeń Bawełnianki Ci chodzi? Może weź nauczycielu Kotarbina poczytaj komentarze swoich "uczniów" na FB a wtedy się zastanowisz dobrze nad tym co tutaj za brednie wypisałeś i JAKIM JESTEŚ NAUCZYCIELEM ?!!! Napisałem wyraźnie, że wszystko można sprawdzić, jeśli chodzi o prace nad wnioskiem poprzez ANALIZĘ DOKUMENTACJI - ale przykro mi skoro " nauczyciel " ma problemy czytania ZE ZROZUMIENIEM :))))))))
azquit, 28.02.2017 22:13
Komentarz usunięty przez autora.
kaja_25, 28.02.2017 22:05
To właśnie w okresie promocji szkół i naboru kotarbin robi czarny PR że będą likwidować bawelnianke to mówią otwarcie nauczyciele z kotarbina!!!! Bawelnianka musi prostować te brednie. Do Ckz: wszyscy pracowali nad projektem a bawelnianka nie i teraz strasznie burzy? No nie wydaje mi się. Każda szkoła chce mieć nowy sprzęt więc znów oczernianie że nic nie robili. żenada. Nabór pewnie byłby lepszy gdyby nie ograniczenia narzucone przez Starostwo i dogadywanie się za plecami.
nauczyciel_ZS1, 28.02.2017 21:49
do jasiekPRZED123 Jestem nauczycielem Kotarbina i to co pisze CKZ_INFO0 (ktokolwiek to nie jest) jest prawdą. Tym co piszesz jestem oburzony. Nad naszymi danymi do wniosku pracowałem razem z innymi kolegami i koleżankami - każdy nad swoją grupą zawodową, swoimi pracowniami. Było to wiele poświęconego czasu i dokładnych analiz. Czasem dostawaliśmy telefon po południu, że na następny dzień trzeba coś przygotować. Wszyscy się mobilizowali i przygotowywali swoje opracowania - czasem ktoś był na L-4 a jedna z pań była na macierzyńskim. Nie znasz też sytuacji Kotarbina - nikt z nauczycieli przedmiotów zawodowych nie ma ograniczonego etatu - wręcz przeciwnie co roku przyjmujemy nowe osoby (nie wierzysz wejdź na naszą stronę i sprawdź w podziale godzin). Może to nauczycielom "Bawełnianki" brakuje godzin z przedmiotów zawodowych. Nie mamy też problemu z naborem - mamy 6 klas pierwszych, 6 klas drugich, 6 klas trzecich i 6 klas czwartych - nabór stabilny - (ile ma Bawełnianka? - co roku zamyka nabór na pełne klasy tylko w zawodzie logistyka i hotelarza). To też można sprawdzić w okresie naboru od czasu kiedy jest prowadzona elektroniczna rekrutacja. Tylko my pracujemy a nie wdajemy się w wojenki i nie oczerniamy nikogo jak lubią to robić inni w okresie naboru. Uczniowie i rodzice są mądrzy i sami dokonują wyborów - nie dadzą się podebrać to nie ryby i dajmy im spokojnie dokonać tego wyboru. Jeszcze raz co do wniosku i słów CKZ-INFO0 jest to prawdą - tak wyglądały prace nad nim. Prawdą są również informacje o studiach podyplomowych, o które wnioskowali nauczyciele "Bawełnianki". Nie rozumiem też paniki związanej z tą czarną konkurencją - każda ze szkół oferuje inne zawody - jeśli uczeń jest zainteresowany np. zawodem technika informatyka to nie pójdzie do "Bawełnianki" bo ją lubi na kierunek "Fryzjerstwo" i odwrotnie. Taki klimat oskarżeń ze strony "Bawełnianki" jest nieuczciwy. Nasi pracownicy ani uczniowie nie obrażają nikogo w "Bawełniance" i również teraz spokojnie podchodzą do zapowiadanych zmian nikogo nie strasząc. Myślę, że w tej kwestii potrzeba spokoju i wyważenia a nie paniki.
asquit, 28.02.2017 21:46
tak starostwo niszczy tradycyjne szkoły z bogatą historią
jasiekPRZED123, 28.02.2017 21:03
DO : CKZ_INFOO Czyżby pani koordynatorka uczyniła niniejszy wpis? Bo któż jak nie ona, ma dostęp do informacji kto brał , a kto nie brał udziału w pracach nad wnioskiem ? A może to tylko obrona własnego "tyłka" pani koordynator za to, co pani uczyniła z wnioskiem aplikacyjnym i zadziałała pani na zasadzie " uderz w stół a nożyce się odezwą" ? Przecież wszystko bardzo prosto można udowodnić, zagłębiając się w "literaturę dokumentacji", więc zanim pani, czy inny jegomość pokusi się o taki czy podobny wpis z tak WIELKIM STEKIEM BZDUR - zastanowi się czy warto i czy przypadkiem może przez to nie stracić " ciepłej posadki " . Kolejnym STEKIEM BZDUR - jest stwierdzenie - "więc to raczej nauczyciele "Bawełnianki" chcą podebrać uczniów Kotarbinowi)" - bo o ile jestem zorientowany w sytuacji - to jakoś BAWEŁNIANKA nie miała problemów z naborem uczniów w tym roku szkolnym, a raczej miał je Kotarbin, dlatego nauczyciele nie mają pełnych etatów, w związku z czym pan Bizoń od dawna robi sobie ochotę na Bawełniankę. Reasumując pusząc coś PUBLICZNIE, należy pisać prawdę, bo ludzie, Rodzice, Uczniowie - są doskonale zorientowani w realiach !
CKZ_INFO0, 28.02.2017 20:22
Tytułem sprostowania tego co twierdzą nauczyciele i kierownictwo "Bawełnianki" zanim wszyscy na forum zaczniemy ich żałować jacy są poszkodowani - przy konstruowaniu wniosku każda ze szkół (Kotarbin i Bawełnianka oraz pozostałe szkoły z powiatu) przygotowywały zapotrzebowanie na sprzęt, nowe programy komputerowe, umeblowanie, kursy dla uczniów, studia dla nauczycieli, itp. - na podstawie tych opracowań Starostwo, składało wszystko razem i pisało wspólny wniosek dla wszystkich CKZ. Była to żmudna praca, zestawienia trzeba było przygotować według określonych wzorów i kryteriów oraz bardzo szczegółowo (np. co do danych technicznych sprzętu i jego parametrów) - to o co wnioskowały szkoły jeśli było przygotowane prawidłowo zostało umieszczone we wniosku i teraz szkoły to otrzymają. Cały proces trwał pewien czas. Starostwo zwracało się również kilkakrotnie o pewne uzupełnienia i uszczegółowienia. Jeśli "Bawełniance" nie chciało się przygotować danych i zapotrzebowania lub ich uzupełnić albo nie miała pomysłu co nowoczesnego można do szkoły pozyskać to teraz mogą mieć pretensje do siebie. Kierownictwo szkół na bieżąco widziało wniosek i brało udział w jego konstruowaniu, więc nie rozumiem czego "Bawełnianka" nie widziała. Na ostatnim etapie na przełomie 2016 i 2017 kiedy przygotowywano wyjaśnienia dla Urzędu Marszałkowskiego do wniosku, jego treść łącznie z załącznikami była przesłana do szkół, w kształcie w jakim uwagi zgłosił UM. We wniosku "Bawełnianka" ma to o co sama wnioskowała. Dodatkowo kolejnym mijaniem się z prawdą jest uwaga, że z dokształcania będą korzystać tylko nauczyciele Kotarbina bo dla nauczycieli "Bawełnianki" jest przewidzianych więcej studiów podyplomowych bo o takie oni sami wnioskowali (nawet w kierunkach, w których nie kształcą w "Bawełniance" a kształci w nich "Kotarbin" - więc to raczej nauczyciele "Bawełnianki" chcą podebrać uczniów Kotarbinowi). Zastanówmy się spokojnie dlaczego jedna ze szkół tak strasznie we wszystkim jest na NIE a druga spokojnie pracuje. A "Bawełnianka" ma taki wniosek jakie dane przygotowała.
jasiekPRZED123, 28.02.2017 19:17
Szanowni czytający i słuchający wywiadu - nasuwa się tylko jeden wniosek i odsyłam WSZYSTKICH do słownika PWN : kłam dawniej: fałsz, kłamstwo; obecnie w przestarzałym lub podniosłym wyrażeniu "zadać kłam komuś lub czemuś" - stwierdzić czyjeś kłamstwo, zdemaskować kogoś lub coś
kaja_25, 28.02.2017 19:00
Mało tego, mówią że będą dawać jednym teraz innym w następnych latach a tacy pewni są że wniosek będzie rozpatrzony pozytywnie! I że wybory wygrają następne? Narobią dziadostwa stracą uczniowie! Jeśli ma być partnerstwo to po równo szkoły się wyposażaja a kadra kształci!
tomekx, 28.02.2017 18:49
Typowo Pisowska metoda wprowadzania zmian czyli najpierw piszą wniosek i decydują jednostronnie jak to ma wyglądać a kiedy wszystko jest już przesądzone mówią że będą przeprowadzać konsultacje podczas gdy wiadomo że w zatwierdzonym przez górę projekcie nie można przestawić nawet przecinka Co za łosie.....
kaja_25, 28.02.2017 18:26
Do Pani Koordynator; jeśli w tym projekcie szkoły mają być partnerem to należałoby środki dzielić równo lub chociaż proporcjonalnie do np ilości uczniów! Wiemy że kotarbin choć moloch to uczniów ma niewiele więcej niż bawełnianka! A takie rozdzielanie jednym w tym roku drugim w następnym może spowodować że uczniowie będą wybierać szkole bo ma niby lepszą np. Pracownie komputerowa co nie koniecznie idzie w parze z nauczaniem i druga szkoła straci w naborze a później znów straci aż w końcu będzie trzeba faktycznie łączyć bo dobra szkola bez wsparcia finansowego nic nie zdziała a starostwo umyje ręce bo problem się im sam rozwiąże! Z jakiegoś powodu kotarbin nie ma lepszego naboru niż mała bawelnianka a i tak w nią się więcej inwestuje!
szpp, 28.02.2017 17:31
ale namieszali